Budka tłumaczy brak poparcia dla kandydatury Ikonowicza. „Ma kontrowersyjne poglądy”

Budka tłumaczy brak poparcia dla kandydatury Ikonowicza. „Ma kontrowersyjne poglądy”

Borys Budka
Borys Budka Źródło:Newspix.pl / Damian Burzykowski
Podczas sejmowego głosowania posłowie przyjęli kandydaturę Bartłomieja Wróblewskiego na Rzecznika Praw Obywatelskich. Rekomendacji nie uzyskał za to Piotr Ikonowicz, ubiegający się o to stanowisko z poparciem Lewicy. W jego przypadku aż 102 posłów Koalicji Obywatelskiej wstrzymało się od głosu, co tłumaczył dzień później Borys Budka.

Piotr Ikonowicz nie uzyskał w Sejmie niezbędnego poparcia, by ubiegać się o stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich. Podczas posiedzenia zorganizowanego 15 kwietnia jego kandydaturę poparło 47 posłów Lewicy i 20 przedstawicieli Koalicji Polskiej. Społecznik uzyskał również poparcie 12 parlamentarzystów Koalicji Obywatelskiej, w tym Dariusza Jońskiego i Barbary Nowackiej.

Pomysł przyznania Ikonowiczowi funkcji RPO odrzuciło 228 posłów Prawa i Sprawiedliwości oraz dziewięciu z KO (w tym Jan Grabiec czy Sławomir Neumann). Od głosu wstrzymało się aż 102 przedstawicieli KO, co dzień później Borys Budka tłumaczył na antenie radiowej Trójki.

Borys Budka o głosowaniu ws. kandydatów na RPO

Jak wyjaśnił lider , Ikonowicz nie uzyskał poparcia klubu, ponieważ ma „kontrowersyjne poglądy”. Jako przykład podał poparcie kandydata dla aneksji Krymu przez Rosję. – To są rzeczy niedopuszczalne. Jeżeli ktoś nie rozumie podstawowych praw w prawie międzynarodowym to nie może być dobrym RPO – wyjaśnił.

argumentował także, że Ikonowicz nie chciał poparcia od posłów PO. – W jednym z wywiadów wyraźnie powiedział, że nie oczekuje poparcia PO, która kojarzona jest z liberalnym środowiskiem, które on ocenia negatywnie – stwierdził. Lider największej partii opozycyjnej podkreślił przy tym, że szanuje dorobek społeczny Ikonowicza.

Dlaczego zatem posłowie z klubu zdecydowali się wstrzymać od głosu, zamiast głosować przeciw kandydaturze Ikonowicza? – Zdecydowana większość klubu wstrzymała się, żeby nie głosować przeciw kandydatowi innego klubu opozycyjnego. Ale poglądy Piotra Ikonowicza są nam kompletnie obce – podsumował.

Czytaj też:
Adam Bodnar zdradza plany na przyszłość. Ustępujący RPO nie wyklucza kariery politycznej