Kuchciński podkreślił, że PiS proponuje ograniczenie tzw. immunitetu formalnego. "Będziemy proponować, aby Sejm całkowicie zrezygnował z immunitetu formalnego, w zakresie odpowiedzialności karnej za czyny nie związane z wykonywaniem mandatu posła" - powiedział szef klubu PiS.
Dodał, że jednocześnie PiS chce pozostawić tzw. immunitet materialny, który chroni posła lub senatora tylko w sprawach związanych z jego pracą w parlamencie. Zaznaczył, że dopiero gdy posłowie w swoich wystąpieniach lub działaniach naruszą interesy osób trzecich, a te zwrócą się do marszałka Sejmu o uchylenie immunitetu, to wówczas za zgodą Sejmu ten immunitet będzie mógł być uchylony.
"Natomiast w sprawach nie związanych z wykonywaniem mandatu proponujemy, by prokurator mógł postawić zarzut i mógł skierować akt oskarżenia oraz ewentualny wniosek o umorzenie postępowania, a sąd karny mógł skazać bez potrzeby uprzedniego prowadzenia długotrwałej procedury parlamentarnej" - dodał Kuchciński.
Zmiany proponowane przez PiS oznaczają, że z art. 105 konstytucji wykreślone byłyby punkty mówiące, że "od dnia ogłoszenia wyników wyborów do dnia wygaśnięcia mandatu poseł nie może być pociągnięty bez zgody Sejmu do odpowiedzialności karnej", a także, że "postępowanie karne wszczęte wobec osoby przed dniem wyboru jej na posła ulega na żądanie Sejmu zawieszeniu do czasu wygaśnięcia mandatu". Z konstytucji zniknąłby też przepis dotyczący wyrażenia zgody przez parlamentarzystę na pociągnięcie go do odpowiedzialności karnej.
PiS proponuje wykreślenie z ustawy zasadniczej zapisu, że "poseł nie może być zatrzymany lub aresztowany bez zgody Sejmu, z wyjątkiem ujęcia go na gorącym uczynku (...) i jeżeli jego zatrzymanie jest niezbędne do zapewnienia prawidłowego toku postępowania".
Na pytanie, jak sytuacja będzie wyglądała w przypadku zatrzymania i wyrażenia zgody na aresztowanie posła w sprawach nie związanych z wykonywaniem mandatu, inny z posłów PiS Wojciech Szarama odpowiedział, że projekt autorstwa PiS zakłada, iż o każdym zatrzymaniu posła należy niezwłocznie powiadomić marszałka Sejmu, a ten mógłby nakazać natychmiastowe zwolnienie zatrzymanego.
Jak dodał poseł Karol Karski, marszałek Sejmu nie mógłby jednak polecić zwolnienia posła w przypadku wykonywania kary pozbawienia wolności orzeczonej prawomocnym wyrokiem sądu i w przypadku aresztowania na podstawie orzeczenia sądowego.
Kuchciński argumentował, że projekt ograniczenia immunitetu posłom i senatorom podyktowany jest niedawnymi wydarzeniami dotyczącymi wniosków o uchylenie immunitetu poselskiego. "Chodzi o ochronę ze strony opozycji, w tym PO, immunitetu posłanki SLD Małgorzaty Ostrowskiej i posła PO Waldy Dzikowskiego" - dodał szef klubu PiS.
Polityk PiS zaznaczył, że jego klub liczy na to, że PO "przestanie zmieniać zdanie co chwilę, z punktu widzenia jakiś dziwnych interesów, jakie nią kierują" i poprze propozycje Prawa i Sprawiedliwości.pap, ss