Około godziny 8 rano w czwartek 8 lipca mieszkańcy wrocławskich bloków przy ulicy Romana Dmowskiego przeżyli chwile grozy. Pracujący w tej okolicy operator koparki uszkodził rurociąg, z którego zaczął ulatniać się gaz. Prace budowlane zostały natychmiast przerwane, a na miejsce wezwano straż pożarną.
Zanim strażacy zdążyli dojechać na miejsce zdarzenia, gaz zapalił się. Portal RMF24 sugeruje, że mogło do tego dojść w wyniku pozostawienia na miejscu rozgrzanej pracą koparki. Ogień spalił maszynę oraz dwa samochody zaparkowane w pobliżu.
Służby zarządziły ewakuację pięciu pobliskich budynków. Wyprowadzono zarówno mieszkańców, jak i osoby pracujące w okolicznych sklepikach - łącznie około 90 osób. W akcji zabezpieczającej uczestniczyło 14 oddziałów strażackich. Sytuację opanowano przed godziną 11, gasząc ogień i zabezpieczając uszkodzony rurociąg. Szczęśliwie, w całym tym zdarzeniu nikt nie został ranny.
twitterCzytaj też:
Azerbejdżan. Potężna eksplozja i 100-metrowy słup ognia na Morzu Kaspijskim