Tragedia w Tatrach

Dodano:   /  Zmieniono: 
21-letni turysta zginął w rejonie Zawratowej Turni w Tatrach. Mężczyzna spadł z Orlej Perci na stronę Doliny Pięciu Stawów - poinformował ratownik dyżurny TOPR, Henryk Król - Łęgowski.

Turysta wędrował w towarzystwie drugiego mężczyzny ze Świnicy w kierunku Zawratu. Potknął się lub pośliznął i spadł z dużej wysokości po skalnej ścianie, doznając licznych obrażeń.

Towarzysz turysty zadzwonił po pomoc do TOPR. Po godz. 18 z Zakopanego wyleciał śmigłowiec z czterema ratownikami na pokładzie. TOPR-owcy desantowali się z maszyny w rejonie wypadku i pieszo dotarli do ofiary. Jednak na jakąkolwiek pomoc było już za późno. Zwłoki turysty przetransportowano do Zakopanego.

Warunki do uprawiania turystyki w Tatrach są dość dobre, choć typowo zimowe. W wysokich partiach gór leży ponad 150 cm śniegu, obowiązuje pierwszy, najniższy stopień zagrożenia lawinowego.

Orla Perć to jeden z najtrudniejszych i najniebezpieczniejszych szlaków turystycznych w Tatrach. Eksponowany szlak w większości przebiega granią. W trudniejszych miejscach jest ubezpieczony klamrami, łańcuchami i żelaznymi drabinkami. Mają one ułatwić wędrówkę i zwiększyć bezpieczeństwo, ale i tak prawie każdego roku na szlaku dochodzi do bardzo poważnych wypadków, często śmiertelnych.

ab, tvn24, pap