„Rz” o podsłuchujących służbach: Liczba kontroli operacyjnych wzrosła o 20 procent

„Rz” o podsłuchujących służbach: Liczba kontroli operacyjnych wzrosła o 20 procent

Uczestniczka Strajku Kobiet w otoczeniu policjantów
Uczestniczka Strajku Kobiet w otoczeniu policjantówŹródło:Newspix.pl / Rafal Klimkiewicz / Edytor.net
Liczba przestępstw w ubiegłym roku spadała, a liczba podsłuchów rosła. Dziennikarze „Rzeczpospolitej” przeanalizowali dane dotyczące wykorzystania tego typu środków w naszym kraju.

Jak dowiadujemy się już na początku artykułu, w ubiegłym roku w Polsce podjęto prawie 10 tys. decyzji o zastosowaniu kontroli operacyjnej przez policję. Rok wcześniej było to 8065 przypadków, a więc notujemy tu wzrost o około 20 proc. 1785 z nich rozpoczęto w tzw. trybie niecierpiącym zwłoki - za zgodą prokuratora, ale bez zgody sądu.

W 1422 przypadkach podjęto decyzję o przedłużeniu takich kontroli na trzy miesiące. Mamy to kolejny wzrost w stosunku do 946 takich przedłużeń w 2019 roku. Najczęściej, bo 7179 razy, zakładano podsłuchy w związku z przestępstwami „przeciwko porządkowi publicznemu". Dalej były przestępstwa narkotykowe (6022), przeciwko życiu i zdrowiu (686) oraz nadużycia finansowe (416).

Szczepański: Kontrolowano panie ze Strajków Kobiet

W rozmowie z „Rzeczpospolitą” policjanci i posłowie nieoficjalnie tłumaczyli dużą liczbę podsłuchów protestami Strajku Kobiet, AgroUnii czy przejściem Marszu Niepodległości. – Ogromna liczba dotyczy przestępstw „przeciwko porządkowi publicznemu”, co oznacza, że kontrolowano panie ze Strajków Kobiet, ich organizatorów - mówił „Rz” poseł Lewicy Wiesław Szczepański, szef sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych.

Czytaj też:
Rząd przelicytował? Zamieszanie z licencją dla TVN może się odbić na budowie elektrowni jądrowej

Źródło: Rzeczpospolita