Ostatni dzwonek na udzielenie odpowiedzi Brukseli. „KE czeka do jutra”

Ostatni dzwonek na udzielenie odpowiedzi Brukseli. „KE czeka do jutra”

Komisja Europejska, zdjęcie ilustracyjne
Komisja Europejska, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Shutterstock / symbiot
Komisja Europejska czeka do jutra (15 września) na odpowiedź od polskich władz w sprawie tzw. stref anty-LGBT – podaje RMF FM. Termin ten pokrywa się z wyznaczonym już w lipcu dwumiesięcznym okresem oczekiwania na wyjaśnienia. Stawką w konflikcie między Warszawą a Brukselą są pieniądze z unijnych funduszy.

RMF FM podaje, że Bruksela oczekuje w odpowiedzi nie tylko szczegółowych informacji od polskich władz, ale i stanowisk pięciu województw, w których pojawiły się tzw. uchwały anty-LGBT. Przypomnijmy, że we wrześniu informowaliśmy, że do marszałków pięciu województw wpłynęły listy, w których domagała się wyjaśnień na temat ogłoszonych na ich terenach uchwał uderzających w środowiska LGBT. Chodzi o województwa: małopolskie, podkarpackie, lubelskie, świętokrzyskie i łódzkie.

Komisja już wtedy groziła, że brak reakcji ze strony polskich władz wojewódzkich i krajowych może skutkować poważnymi karami. Na szali znajdują się środki z programu REACT-EU. To dodatkowe środki na walkę ze społecznymi i gospodarczymi skutkami pandemii koronawirusa. „Gazeta Wyborcza” ostrzegała, że zagrożonych jest ponad 120 mln euro, a w dalszej perspektywie nawet utrata środków z regionalnych programów operacyjnych na lata 2021-27.

Przełomowa rezolucja europarlamentu

Warto odnotować, że we wtorek 14 września, a więc w przeddzień oczekiwanej odpowiedzi od Polski, europarlament przyjął przełomową rezolucję na temat LGBT. Rezolucja ta mówi o konieczności akceptacji dla związków partnerskich i małżeństw jednopłciowych na terenie całej Unii Europejskiej. Europosłowie stwierdzili też wprost, że w Polsce i na Węgrzech społeczności LGBT są dyskryminowane.

Czytaj też:
Polska nie otrzyma pieniędzy z Funduszu Odbudowy? Kilka krajów popiera wniosek KE

Źródło: WPROST.pl / RMF FM