Na ulicach czterech miast pojawi się „antyhomofobus” z hasłem wymierzonym m.in. w księży

Na ulicach czterech miast pojawi się „antyhomofobus” z hasłem wymierzonym m.in. w księży

Na ulicach czterech miast pojawi się antyhomofobus – informuje Ogólnopolski Strajk Kobiet, znany z akcji protestacyjnej przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego w Polsce. Na furgonetce znalazły się napis i grafika odnoszące się do księży i „tradycyjnej rodziny”.

facebook

Organizatorem akcji są aktywiści z grupy Same Plusy. Jak podają na swojej stronie, antyhomofobus pojawił się najpierw w Warszawie, a teraz będzie jeździł również po ulicach czterech innych miast: Kielc, Częstochowy, Torunia i Bydgoszczy. Na furgonetce znalazł się rysunek księdza, na plecach którego znajduje się dziecko w pozie przypominającej ukrzyżowanie Jezusa. Obok napis: „pedofile grasują najczęściej w kościele i tradycyjnej rodzinie”.

Organizatorzy tłumaczą powody akcji

Wniosek zawarty w powyższym zdaniu wynika, informują organizatorzy, z podsumowania raportu Państwowej Komisji ds. Pedofilii. „Raport ten wbrew pisowsko-katolickiej narracji, pokazuje inny obraz sprawcy, niż ten utrwalany przez media. Nie obcy człowiek czyhający pod szkołą czy w internecie, ale MĘŻCZYZNA DOBRZE ZNANY DZIECKU jest zazwyczaj sprawcą! Wśród spraw, które wpłynęły do Komisji, największe grupy potencjalnych sprawców to: księża katoliccy oraz bliska rodzina dziecka” – uzasadniają.

„Skoro po ulicach polskich miast jeżdżą bezkarnie pogromobusy, głoszące kłamstwa i siejące nienawiść wobec osób LGBT, pedofile są kryci, a kościół i politycy, uczestnicząc w tym zbrodniczym procederze, pozostają bezkarni, to najwyższy czas na oddolną kampanię informacyjną!” – czytamy dalej. Kolektyw informuje, że pracuje także nad projektem zmian legislacyjnych, na mocy których Kościół byłby zobowiązany do wydawania akt . Jak bowiem zgłaszała Komisja ds. Pedofilii, przedstawiciele Kościoła często mieli z tym poważny problem.

Czytaj też:
Homofobiczna konferencja z udziałem wiceministra. „Nikt ich kijami nie goni”

Źródło: WPROST.pl