Złośliwości pod adresem TVP na antenie TVN24. „W tej stacji to tylko po 22:00”

Złośliwości pod adresem TVP na antenie TVN24. „W tej stacji to tylko po 22:00”

Andrzej Morozowski
Andrzej Morozowski Źródło: Newspix.pl / Michał Pieściuk
– Wiemy, w jaki sposób w TVP potrafią na jeden telefon zablokować gościa, całą partię czy określone osoby, tylko dlatego, że są nie po linii lub powiedziały jedno słowo za dużo – mówił w TVN24 rzecznik Porozumienia Jan Strzeżek.

O tym, że relacje między TVN a TVP są napięte, nie trzeba nikogo przekonywać. W odpowiedzi na przyjętą przez Sejm ustawę medialną „lex TVN” telewizja publiczna wyemitowała materiał „Holding” uderzający w konkurenta. W „Wiadomościach” wielokrotnie pojawiały się krytyczne materiały pod adresem gwiazd TVN. W odpowiedzi „Fakty” pokazały materiał autorstwa Jakuba Sobieniowskiego, w którym uwypuklono przekłamania i nieprawdy, których dopuściła się TVP.

Lex TVN. Krytyka TVP w TVN24

Kąśliwe uwagi pod adresem TVP pojawiły się również w programie Tak jest w TVN24. Jan Strzeżek przyznał, że wielokrotnie był na czarnej liście TVP. – Jesteśmy w TVN i nie wiem, czy powinienem mówić na temat telewizji publicznej, ale mam doświadczenie we współpracy z tą stacją. Niektóre partie, także te, które wciąż zasiadają w ramach rządu, potrafią mieć "bana" przez parę miesięcy – powiedział rzecznik Porozumienia.

– Ja i Adam Szłapka wiemy, w jaki sposób potrafią tam na jeden telefon zablokować gościa, całą partię czy określone osoby, tylko dlatego, że są nie po linii lub powiedziały jedno słowo za dużo – wyjaśnił współpracownik Jarosława Gowina.

– Przepraszam bardzo, ale o telewizji publicznej w tej stacji to po 22:00 – odpowiedział prowadzący program Andrzej Morozowski. Dziennikarz nawiązał w ten sposób do emitowanego przez TVN24 właśnie od godziny 22 programu satyrycznego „Szkło kontaktowe”.

Lex TVN przyjęte przez Sejm

17 grudnia Sejm w błyskawicznym tempie odrzucił weto Senatu ws. nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji, czyli tzw. lex TVN. Za było 229 posłów z PiSKukiz'15, wstrzymało się 11 posłów Konfederacji, a przeciw było 212 posłów pozostałych klubów. Teraz ustawa trafi na biurko prezydenta.

Czytaj też:
Danuta Holecka przeszła samą siebie w obronie rządu. Awantura podczas rozmowy w studiu TVP