Posłanka Lewandowska: ślub z Januszem bierzemy

Posłanka Lewandowska: ślub z Januszem bierzemy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Czy w Samoobronie szykuje się wesele? W partii aż huczy od plotek! Jak grom z jasnego nieba spadła na wszystkich informacja o rychłym ślubie Sandry Lewandowskiej z Januszem Maksymiukiem. - Na własne uszy słyszałam, jak Sandra mówiła, że ślub z Januszem bierze pod uwagę - opowiada "Super Expressowi" przejęta Danuta Hojarska.

Wszystko rozegrało się w ubiegłym tygodniu w Sejmie, w pokoju klubowym Samoobrony. W obecności Hojarskiej i kilku pracownic Lewandowska wypaliła: "Ślub z Januszem bierzemy". - W pierwszej chwili zdębiałam. Sama nie wiem, czy z tym ślubem to na poważnie mówiła, czy tylko kpiła. Ja mam nadzieję, że Janusz aż tak by nie zgłupiał. Zresztą już nic więcej nie powiem, bo oni oboje są na mnie śmiertelnie obrażeni - śmieje się posłanka Samoobrony.

 

Hojarska przyznaje, że partyjna koleżanka ma jej za złe, że publicznie skrytykowała ją za wypad do Egiptu. A właśnie zdjęcia ze słonecznych wakacji w Afryce dały początek plotkom o romansie Lewandowskiej i wiceszefa Samoobrony. To "Super Express" pokazał, jak oboje wylegiwali się na plaży, zgodnie smarowali się olejkami i wystawiali półnagie ciała do słońca. - Z Januszem Maksymiukiem łączy mnie jedynie przyjaźń - tłumaczyła po wszystkim Lewandowska. - Taka sejmowa. Przewodniczący jest świetnym kompanem - precyzowała.

 

Tymczasem w Samoobronie plotkują, że relacje Maksymiuka i najatrakcyjniejszej posłanki w biało-czerwonym krawacie w ostatnim czasie uległy ociepleniu. - Trzy miesiące temu przeszli na ty, Sandra zaprzyjaźniła się z córkami Janusza. No i ten wspólny wyjazd - opowiada jeden z działaczy z partii Leppera. Jakby tego było mało, atmosferę podgrzał sam Maksymiuk, kiedy kilka dni temu w radio wypalił, że "z Sandrą mają się ku sobie". I rzeczywiście - w ostatnich tygodniach byli jak papużki nierozłączki. Razem w Sejmie, na konferencjach prasowych, razem w telewizji.

Tymczasem Lewandowska i Maksymiuk studzą zapędy tych, którzy już szykowali się na huczne przyjęcie weselne. - Z tym ślubem to żarty były - ucina posłanka Samoobrony.

super express, ss