Ślązacy do UNESCO ws. nazwy obozu Auchwitz-Birkenau

Ślązacy do UNESCO ws. nazwy obozu Auchwitz-Birkenau

Dodano:   /  Zmieniono: 
O uwzględnienie w dyskusji nad zmianą nazwy byłego obozu koncentracyjnego w Auschwitz-Birkenau tragedii przetrzymywanych tam po II wojnie światowej Ślązaków, zaapelował do UNESCO Związek Ludności Narodowości Śląskiej, organizacja formalnie niezarejestrowana.

Przedstawiciele tego środowiska wystosowali list do UNESCO w związku z inicjatywą rządu polskiego, który zabiega o zmianę nazwy byłego obozu koncentracyjnego w Auschwitz-Birkenau na "Były Niemiecki Nazistowski Obóz Koncentracyjny i Zagłady Auschwitz-Birkenau". Rząd podjął takie kroki ze względu na sformułowanie "polskie obozy koncentracyjne", używane często w zachodnich publikacjach.

Przedstawiciele ZLNŚ zwracają uwagę, że proponowana zmiana jest "próbą zawężenia okresu funkcjonowania tego obozu koncentracyjnego do okresu zarządzania nim przez Niemców i próbą zawężenia listy winnych zbrodni dokonywanych w tym miejscu". To również, ich zdaniem, "próba zamazania części tragicznej historii tego miejsca" i "lekceważenie tragedii części ofiar".

Jak podają w liście do UNESCO, obóz Auschwitz-Birkenau po przejściu frontu wojennego w styczniu 1945 roku został ponownie otwarty w lutym 1945 r. Zamknięto w nim jeńców wojennych i osoby cywilne, wielu z nich zakończyło tam życie. Obóz działał do 1948 r. Przytaczają też przykład innych obozów, które po wojnie stalinowskie władze utrzymały w tych samych miejscach, co nazistowskie obozy lub zakładały na nowo. Były to m.in. obozy w Łambinowicach, Świętochłowicach i Jaworznie.

"O skali problemu funkcjonowania obozów koncentracyjnych niech świadczy fakt, że 1 listopada 1949 r. w obozach na terenie całej Polski i ziemiach administrowanych przez Polskę (tzw. ziemiach odzyskanych) było uwięzionych 343 dzieci i 95.395 dorosłych. Ostatnie obozy koncentracyjne na terytorium powojennej Polski zlikwidowano w połowie lat 50." - napisali przedstawiciele ZLNŚ.

Podkreślili, że dla Ślązaków Obóz Auschwitz-Birkenau ma szczególne znaczenie, gdyż wiąże się bezpośrednio z akcją wywózek Ślązaków do ZSRR w 1945 roku. Zaznaczyli też, że informacje o obozach powstałych po przejściu frontu wojennego na terenie b. obozu Auschwitz-Birkenau są bardzo skąpe i trudno je uzyskać. "Jesteśmy gotowi do rozmów o zmianie nazwy, ale nie możemy zgodzić się, by nowa nazwa wykreśliła z kart historii tragedię, m.in. Ślązaków, która miała w nim miejsce od lutego 1945 r. - napisano.

Obecne stanowisko ZLNŚ, który przez wiele lat bezskutecznie zabiegał o rejestrację, jest łagodniej sformułowane, niż kilka miesięcy temu. Wtedy związek całkowicie sprzeciwiał się zmianie nazwy. Ówczesne stanowisko krytykował m.in. minister kultury i dziedzictwa narodowego Kazimierz Michał Ujazdowski. Działania podejmowane przez tę grupę uznał za "skandal i uderzenie w prawdę historyczną oraz pamięć o ofiarach zamordowanych w niemieckim obozie zagłady".

ab, pap