Małopolska kurator oświaty Barbara Nowak sporządziła listę podmiotów, które w jej opinii nie stosowały się do prawa oświatowego. Chodziło przede wszystkim o to, że zdaniem kurator członkowie tych organizacji nie pytali rodziców o zgodę na przeprowadzenie w szkołach zajęć. Kurator posłużyła się przy tym danymi zebranymi m.in. przez Ordo Iuris. Na liście umieściła dziesiątki organizacji, w tym Amnesty International, Fundację Dajemy Dzieciom Siłę, Związek Nauczycielstwa Polskiego czy Centrum Żydowskie w Oświęcimiu.
Dyrektor Centrum Żydowskiego w Oświęcimiu, Tomasz Kuncewicz, postanowił odpowiedzieć kurator Nowak. „Wśród ponad 200 instytucji z całego kraju wymieniona została również kierowana przeze mnie fundacja, która od ponad 20 lat prowadzi działania na rzecz zachowania pamięci o historii Oświęcimia, miasta trwale naznaczonego piętnem Auschwitz” – napisał w swoim oświadczeniu, które opublikowała „Gazeta Wyborcza”.
„Liczę, że stosowne organy naszego państwa podejmą odpowiednie kroki prawne”
„W ramach naszej działalności wyremontowaliśmy doszczętnie zrujnowane, unikalne zabytki przedwojennego Oświęcimia. Są nimi jedyna ocalała synagoga, dom ostatniego żydowskiego mieszkańca miasta oraz budynek, w którym stworzyliśmy muzeum historii lokalnej Oszpicin” – wymieniał Kuncewicz. „Pomijając absurdalność przywołanego zarzutu, bycie na wspomnianej liście wraz z wieloma innymi organizacjami niezwykle zaangażowanymi w ambitne działania edukacyjne jest komplementem. Oznacza bowiem, że nasze działania na rzecz zachowania pamięci o żydowskich oświęcimianach i wielokulturowym dziedzictwie Polski oraz edukacja antydyskryminacyjna, której punktem wyjścia jest historia Auschwitz, są zauważane” – dodał.
Dyrektor oświęcimskiego Centrum Żydowskiego podkreślił, że „w Oświęcimiu przed wojną żydowscy i chrześcijańscy mieszkańcy byli sąsiadami. Prawie wszyscy żydowscy oświęcimianie zostali wymordowani, ponieważ III Rzesza rozpętała wobec nich kampanię nienawiści, wykluczenia, a następnie masowego mordu”. Dalej napisał, że „właśnie dlatego nigdy nie zaprzestaniemy reagowania na nienawiść, fanatyzm, rasizm, antysemityzm czy homofobię”.
„My wyciągamy lekcje z Auschwitz. W tym miejscu nie można milczeć, gdy dla politycznych korzyści wykorzystuje się uprzedzenia wobec uchodźców, Polek i Polaków LGBT+, muzułmanów czy innych grup ludzi” – zaznaczył Kuncewicz. „Wspomniana lista jest próbą zniesławienia, pomówienia i zaszczucia, tym samym może zagrażać bezpieczeństwu naszej instytucji oraz jej pracowników. Dlatego liczę, że stosowne organy naszego Państwa podejmą odpowiednie kroki prawne. Stosowne pismo zostanie także złożone w poniedziałek Wojewodzie Małopolskiemu jako organowi nadzorującemu Małopolskie Kuratorium Oświaty” – podsumował.