Premier Morawiecki: Albo za bezpieczeństwo zapłacimy krwią, albo zapłacimy poprzez rozbudowę armii

Premier Morawiecki: Albo za bezpieczeństwo zapłacimy krwią, albo zapłacimy poprzez rozbudowę armii

Premier Mateusz Morawiecki w Centrum Rozwojowo-Wdrożeniowym Telesystem-Mesko w Lubiczowie.
Premier Mateusz Morawiecki w Centrum Rozwojowo-Wdrożeniowym Telesystem-Mesko w Lubiczowie. Źródło: Twitter / Kancelaria Premiera
– Wolność i bezpieczeństwo mają swoją cenę. Bezpieczeństwo jest podstawą funkcjonowania każdego społeczeństwa – mówił premier Mateusz Morawiecki podczas wizyty w Centrum Rozwojowo-Wdrożeniowym Telesystem-Mesko w Lubiczowie.

Premier podkreślał, jak ważne jest dozbrajanie armii, co gwarantuje m.in. nowo przyjęta ustawa o obronie ojczyzny. – Albo cenę za bezpieczeństwo zapłacimy na polu walki krwią żołnierzy, matek, żon, dzieci jak to się dzieje na Ukrainie, albo zapłacimy za to poprzez rozbudowę i unowocześnienie naszej armii. Wybraliśmy drugą drogę już jakiś czas temu – mówił Morawiecki.

– Przeznaczamy coraz więcej środków na unowocześnienie armii i w najbliższych kwartałach będziemy to robić w wymiarze do tej pory niespotykanym. Na Radzie Europejskiej (chodzi o nieformalny szczyt przywódców RE w Wersalu w zeszłym tygodniu – red.) zaproponowałem, żeby wydatki na obronność zostały wyjęte poza nawias wszystkich regulacji UE – wskazał.

Morawiecki: Pomagamy Ukrainie przez broń defensywną

Premier tłumaczył, że w polskich inżynierach drzemie ogromny potencjał, który rząd chce wykorzystać. – Tutaj powstaje nowoczesna broń, powstają pociski Piorun, które są w stanie strącać obiekty latające. To polska myśl technologiczna, polskie patenty – wskazał. – Na współczesnym polu walki decyduje coraz bardziej technologia i my ją rozwijamy we współpracy z NATO, ale również sami. Chcemy mieć pewien poziom autonomiczności, żeby Polska była podmiotem, a nie przedmiotem tego geopolitycznego przetasowania – mówił Morawiecki.

– Dzisiaj nasi sąsiedzi pokazują, jak skutecznie bronić się przed armią rosyjską. My pomagamy Ukrainie poprzez broń defensywną i działania dyplomatyczne, ale to oni dzisiaj toczą prawdziwą walkę – zaznaczył premier.

Polska chce nowych sankcji dla Rosji

Mateusz Morawiecki zapowiedział też, że na najbliższym posiedzeniu Rady Europejskiej Polska zaproponuje rozszerzenie sankcji na Rosję tak, by zablokować jej transport drogą lądową i nie wpuszczać do portów, co powinno ograniczyć rosyjski handel.

Czytaj też:
USA publikują „czarną listę” blisko 100 rosyjskich samolotów łamiących sankcje. Wśród nich odrzutowiec Abramowicza



Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport


Źródło: WPROST.pl / KPRM