2,5 mln zł dla szpitala w Gorzowie Wlkp.

2,5 mln zł dla szpitala w Gorzowie Wlkp.

Dodano:   /  Zmieniono: 
Związkowcy ze Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie Wielkopolskim zawieszą strajk głodowy. Stało się to możliwe za sprawą 2,5 mln złotych pożyczki, jaką radni lubuskiego sejmiku zdecydowali się przekazać zadłużonej na ponad 300 mln złotych placówce.

 

Poniedziałkowa sesja lubuskiego sejmiku poświęcona była głównie tragicznej sytuacji finansowej szpitala w Gorzowie Wlkp. Na sesję do Zielonej Góry przyjechało 130 związkowców ze szpitalnej "Solidarności".

Jej przewodniczący, Andrzej Andrzejczak powiedział dziennikarzom, że we wtorek po spotkaniu związkowców z dyrektorem szpitala, strajk głodowy, w którym bierze udział 10 osób, zostanie zawieszony.

Lubuski sejmik zdecydował o przekazaniu gorzowskiej placówce - której konta zostały zablokowane przez komornika - 2,5 mln zł pożyczki. Pieniądze mają wystarczyć szpitalowi na funkcjonowanie do końca czerwca.

Atmosfera na poniedziałkowej sesji lubuskiego sejmiku była od początku bardzo napięta. Część radnych, w tym przewodniczący sejmiku, Henryk Maciej Woźniak (PO), opowiadało się za głosowaniem nad rezolucją w sprawie likwidacji gorzowskiego szpitala. Pojawiła się również koncepcja przekazania placówce 5 mln zł pożyczki. Niewiele brakowało, by poniedziałkowe obrady zakończyły się fiaskiem, ponieważ część radnych opowiedziała się za przełożeniem dyskusji w sprawie szpitala na koniec czerwca. Na takie rozwiązanie nie zgodzili się związkowcy z "Solidarności".

Radni zgodzili się więc na podjęcie uchwały o pożyczce dla szpitala w wysokości 2,5 mln złotych.

Na zlecenie zarządu województwa, plan restrukturyzacji i pomocy opracowuje firma audytorska. Ważne decyzje dotyczące przyszłości placówki miały zapaść po opracowaniu przez specjalistów programu naprawczego. Sytuacja pogorszyła się jednak na skutek działań komornika, który zablokował konto szpitala. Pomimo tego, że największy wierzyciel placówki - ZUS zgodził się na umorzenie długu, to inni wierzyciele - nawet po negocjacjach podjętych przez przedstawicieli marszałka - nie wyrazili zgody. Komornik nie odblokował więc konta.

ab, pap