Na sobotę 4 czerwca zaplanowano wielką konwencją Prawa i Sprawiedliwości. – Zamierzamy ostro ruszyć w teren. Ta konwencja będzie startem tej akcji. Nasi przedstawiciele, posłowie, kierownictwo partii będą odwiedzać wszystkie powiaty w Polsce. Sam prezes Kaczyński zapowiedział, że teraz, po reformie struktury wewnętrznej w partii, w wyniku której mamy 94 organizacje regionalne, okręgowe, będzie chciał każdy z tych nowych okręgów odwiedzić – mówił wicerzecznik PiS Radosław Fogiel.
„500 plus” zmieni się w „700 plus”?
Sekretarz generalny PiS Krzysztof Sobolewski zapowiadał, że w trakcie konwencji w podwarszawskich Markach Jarosław Kaczyński podsumuje ugrupowania partii i przedstawi propozycję oraz plan działań na najbliższe miesiące. Te słowa wywołały falę spekulacji. W kuluarach mówiło się, że PiS zaproponuje nowe rozwiązania gospodarcze m.in. zamieni „500 plus” na „700 plus” oraz wprowadzi zmiany w kodeksie pracy.
Oficjalnie politycy PiS nie komentowali medialnych doniesień. – W tej chwili skupiamy się na obniżeniu podatków od 1 lipca, czy na podatkach sektorowych, które obniżają chociażby ceny benzyny czy energii. I tam decydujemy się na kierowanie środków, bo to jest w tej chwili priorytet – komentował rzecznik rządu Piotr Muller.
Giertych kpi z pomysłów PiS
Z ewentualnych zmian w polityce gospodarczej państwa zakpił Roman Giertych. Mecenas zamieścił wpis na Twitterze, w którym zaproponował szereg zmian, które miałyby wpłynąć na poprawę życia Polaków. Adwokat wspomniał m.in. o „prawie do 5 kg węgla w zimę dla emerytów, darmowym chruście dla każdego czy też talonach na dodatkową miskę ryżu”.
„I nieograniczony hejt w TVP na Donalda Tuska” – dodał Roman Giertych.
Czytaj też:
Prof. Dudek dla „Wprost”: Nikt nie chce ludziom mówić prawdy o tym, co nas czeka