Paweł K. pseudonim Klapa, główny oskarżony w trwającym od trzech lat procesie o zabójstwo Iwony Cygan, wychodzi z aresztu, w którym spędził 5,5 roku – dowiedział się Onet. Decyzję w tej sprawie podjął Sąd Okręgowy w Rzeszowie. – Na obecnym etapie postępowania stosowanie tego najsurowszego środka zapobiegawczego nie jest konieczne – powiedział mec. Błażej Biedulski.
– Obawy tzw. matactwa procesowego na tyle się zdezaktualizowały, że można stosować środki łagodniejsze – dodał. Chodzi o dozór policyjny, zakaz opuszczania kraju i poręczenie majątkowe. Paweł K. w postępowaniu będzie odpowiadał z wolnej stopy. W październiku 2021 r. areszt uchylono Józefowi K. – ojcu Pawła K. i drugiemu z oskarżonych o zabójstwo Iwony Cygan.
Sprawa zabójstwa Iwony Cygan
Do zabójstwa 17-letniej mieszkanki Szczucina doszło w nocy z 13 na 14 sierpnia 1998 r. Ciało dziewczyny zostało znalezione w miejscowości Łęka Szczucińska, przy wale Wisły znajdującym się w pobliżu drogi prowadzącej w kierunku Warszawy. Zwłoki znalazł przypadkowy mężczyzna. Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną śmierci było uduszenie. Początkowo śledztwo zostało umorzone, bo bezpośrednio po zabójstwie nie wykryto sprawcy.
Przełom nastąpił w 2018 r. Na ławie oskarżonych zasiadło 17 osób. O zamordowanie Iwony Cygan byli podejrzani Paweł K., ps. Młody Klapa, Józef K., ps. Stary Klapa i Robert K., ps. Trabant. Ostatni z wymienionych zmarł, zanim doszło do procesu. Pozostałe osoby to policjanci oskarżeni o mataczenie i ukrywanie winnych zbrodni.
Czytaj też:
Sprawa morderstwa Iwony Cygan. Kluczowy świadek: „Zmanipulowano moje zeznania”