W piątek rano po godzinie 10 jedna ze szczecińskich karetek pogotowia jechała na wezwanie. Miała włączone sygnały dźwiękowe i świetlne. Na skrzyżowaniu przy pl. Szyrockiego zderzyła się z samochodem osobowym marki audi. Kierowca ambulansu stracił panowanie nad samochodem i uderzył w przystanek tramwajowy.
Kobieta stojąca na przystanku tramwajowym znalazła się pod karetką, zginęła na miejscu. Onet podaje, że kobieta miała około 60 lat. Do szpitala trafiła załoga karetki oraz jedna osoba z biorącego udział w zdarzeniu auta osobowego.
– W skutek wypadku jedna osoba zginęła. Na miejscu pracuje sześć zespołów ratownictwa medycznego – potwierdza Paulina Heigel, rzeczniczka WSPR. Jak dodała, ratownikom biorącym udział w tragicznym wypadku zostanie udzielone wsparcie psychologiczne.
Dlaczego karetka zderzyła się z audi?
Na miejsce wysłano sześć karetek pogotowia, policję oraz straż pożarną. Wezwano także prokuratura. Śledczy zbadają przyczyny i dokładny przebieg wypadku. Portal wszczecinie.pl podaje, że według świadków zdarzenia siła uderzenia była bardzo duża, a ratownicy nie mogli się samodzielnie wydostać z karetki.
Na razie nie wiadomo, czy kierowcy karetki i osobowego audi byli trzeźwi.
Na Pomorzanach, ul. Mieszka I oraz w okolicach placu Szyrockiego są poważne utrudnienia w ruchu. Przez kilka godzin, do czasu zakończenia oględzin miejsca wypadku na Pomorzany nie będą kursować tramwaje.
Czytaj też:
Śmiertelny wypadek z udziałem piłkarza. Policja wszczęła śledztwo