Janina Ochojska o „torturowaniu uchodźców”. Odpowiedź z rządu: „Ustalenia są jednoznaczne”

Janina Ochojska o „torturowaniu uchodźców”. Odpowiedź z rządu: „Ustalenia są jednoznaczne”

Janina Ochojska i Stanisław Żaryn
Janina Ochojska i Stanisław Żaryn Źródło: Newspix.pl / Krzysztof Burski, gov.pl/web/sluzby-specjalne
Janina Ochojska przypomniała, że sierpniu minie rocznica przybycia do Usnarza „32 uchodźców”, których los pozostaje nieznany. Stanisław Żaryn wyjaśnił, że migranci przyjechali na Białoruś z Rosji. Do wpisu dodał wyjaśnienie wiceszefa MSZ Marcina Przydacza sprzed kilku miesięcy.

Wszystko zaczęło się od wpisu Grupy Granica. Aktywiści podsumowali, że od 9 do 15 czerwca dotarło do nich 140 próśb o pomoc. „Pomoc została udzielona 105 osobom, w tym przynajmniej 4 dzieci. Jedna z osób była skrajnie wycieńczona i odwodniona, miała drgawki, zatrucie żołądkowe i problemy z mówieniem, wymagała podłączenia kroplówki” – brzmi pierwsza część wpisu.

„Co najmniej 12 osób zostało poddanych nielegalnym wywózkom, w tym jedna osoba małoletnia. Młody chłopak z poważną kontuzją kolana został dwukrotnie wywieziony w ciągu trzech dni. Niestety nie zdołaliśmy dotrzeć do niego z pomocą. Trzy osoby – dwie kobiety i mężczyzna – są zaginione” – podsumowano.

Janina Ochojska o uchodźcach z Usnarza. Zapowiada „smutną rocznicę”

Na tweeta zareagowała Janina Ochojska. „Niebawem będziemy »obchodzili« smutną rocznicę. W sierpniu 2021 roku w Usnarzu pojawiło się 32 uchodźców z Afganistanu i Iraku. Mateusz Morawiecki i Mariusz Kamiński uznali ich przyjęcie za zagrożenie dla Polski. Co się z nimi stało? Dlaczego ich torturowano?” – napisała europoseł oznaczając na koniec Straż Graniczną.

Odpowiedział jej rzecznik ministra-koordynatora służb specjalnych. „Pisze pani nieprawdę, niestety nie pierwszy raz. Grupa z Usnarza przyjechała na Białoruś z Rosji. Ci ludzie nie byli żadnymi uchodźcami. Pisał o tym minister Marcin Przydacz. Ustalenia w tej sprawie są jednoznaczne” – zaznaczył Stanisław Żaryn.

Stanisław Żaryn przypomina stanowisko wiceministra spraw zagranicznych Marcina Przydacza

Do wpisu dołączył stanowisko wiceszefa MSZ z końca września 2021 r. „Z naszych rozmów z przedstawicielami organizacji międzynarodowych zajmujących się uchodźcami jasno wynika, że Afgańscy migranci znajdujący się w Usnarzu nie spełniają kryteriów statusu uchodźców wojennych. Osoby te nie przybyły z Afganistanu, ale ostatnie lata spędziły w Rosji” – pisał wówczas Przydacz.

Czytaj też:
Bariera na granicy Polski i Białorusi. Wiceszef MSWiA o zagrożeniu ze strony Władimira Putina