Żaryn napisał o kobiecie, która zakłócała spotkanie z Szydło. „Prezentuje tezy zbieżne z rosyjską propagandą”

Żaryn napisał o kobiecie, która zakłócała spotkanie z Szydło. „Prezentuje tezy zbieżne z rosyjską propagandą”

Stanisław Żaryn, rzecznik Ministra-Koordynatora Służb Specjalnych.
Stanisław Żaryn, rzecznik Ministra-Koordynatora Służb Specjalnych. Źródło:Newspix.pl
Rzecznik Ministra Koordynatora Służb Specjalnych opublikował wpis ws. zakłócenia niedzielnej wizyty Beaty Szydło na Śląsku. „Kobieta, która zakłóciła spotkanie, prezentuje tezy zbieżne z rosyjską propagandą. Przedstawia Polskę jako podżegacza wojennego” – napisał Stanisław Żaryn.

W niedzielę, 11 lipca, była premier, a obecnie europoseł PiS Beata Szydło spotkała się z mieszkańcami gminy Miedźna w województwie śląskim. Gdy biorący udział w spotkaniu mogli zadawać pytania, głos zabrała aktywistka Marta Gniłka-Jastrzębska.

„Tak jakby zaostrza konflikt z Rosją?”

– Ja mam pytanie odnośnie tego, co pani teraz powiedziała. Czy to nie jest tak, że partia rządząca tak jakby zaostrza konflikt z Rosją? – zapytała pytanie byłej premier.

Późniejsze zachowanie aktywistki nie miało wiele wspólnego z merytoryczną dyskusją. Gniłka-Jastrzębska podnosiła głos i próbowała zakłócić wystąpienie Szydło.

– To jest kpina, co pani opowiada, to są kłamstwa – wykrzyczała podczas omawiania przez Szydło kwestii transformacji energetycznej w naszym kraju.

„Prowokatorzy próbujący zakłócać moje spotkania”

Zachowanie aktywistki spowodowało, że niektórym z obecnych na sali puściły nerwy. – Ile ci tam Tusk dał? Smarkulo ty – rzuciła jedna z osób. Nie było to jednak jedyne spięcie, do którego doszło w trakcie wydarzenia. W kierunku Szydło wykrzykiwał również pewien mężczyzna, który domagał się likwidacji 13. emerytury.

„Niektóre media robią bohaterów z prorosyjskich prowokatorów próbujących zakłócać moje spotkania. Radzę redaktorom się zastanowić, czy niechęć do PiS nie sprowadza ich na pasek Moskwy” – skomentowała na Twitterze była premier.

twitter

„Krytykuje władze RP za pomaganie Ukrainie”

We wtorek, 12 lipca, rzecznik prasowy Ministra Koordynatora Służb Specjalnych Stanisław Żaryn opublikował wpis dotyczący aktywistki. On również stwierdził, że działania kobiety są na rękę Rosji.

„Kobieta, która zakłóciła spotkanie z udziałem Premier Beaty Szydło, prezentuje tezy zbieżne z rosyjską propagandą wymierzoną w Polskę: przedstawia Polskę jako podżegacza wojennego, oskarża Rząd RP o agresję wobec Rosji, zaciemnia odpowiedzialność Rosji za wojnę przeciwko Ukrainie, krytykuje władze RP za pomaganie Ukrainie, próbuje straszyć Polaków konsekwencjami pomocy Ukrainie, atakuje decyzje o sankcjach na Rosję” – napisał na Twitterze Żaryn.

twitter

„Oni chcą przyjmować, jakieś unie jeszcze robić”

Warto dodać, że powyższe twierdzenia nie odnoszą się wyłącznie do sytuacji z niedzielnego spotkania. W sieci można np. obejrzeć nagranie, na którym Gniłka-Jastrzębska dzieli się przemyśleniami odnośnie uchodźców z Ukrainy.

– Gości, których nie chcieliśmy (...) Gdzieś tam się już tworzą getta. Oni biegają po 15–20 osób i straszą młodzież naszą, atakują osoby [postronne red.] (...) To są sprawy, które zdarzają się codziennie, ale my o nich nie słyszymy, bo rząd nie jest na tym etapie, żeby propagować takie rzeczy. Oni [rząd– red.] chcą przyjmować [ukraińskich uchodźców – red.], jakieś unie jeszcze robić z Ukrainą, wspierać, bo oni podejmują za nas decyzje – słyszymy na nagraniu.

Czytaj też:
Szydło oskarża Tuska o brutalizację polityki. „Dostajemy maile z pogróżkami”

Opracował:
Źródło: twitter.com/StZaryn