Zaskakujący zwrot akcji ws. sędziego Igora Tuleyi. „Sytuacja zaczyna przypominać serial brazylijski”

Zaskakujący zwrot akcji ws. sędziego Igora Tuleyi. „Sytuacja zaczyna przypominać serial brazylijski”

Igor Tuleya
Igor Tuleya Źródło: Newspix.pl / Artur Widak
Sędzia Igor Tuleya pojawił się w poniedziałek odebrać pismo, które miało przywrócić go do pracy. – Dzisiaj po raz pierwszy wiemy, że nie będzie tutaj ryzyka, że nie przyjdzie na darmo – mówił wcześniej sędzia Piotr Gąciarek. Okazało się jednak, że decyzja ws. Tuleyi została uchylona.

Portal TVP Info podał w sobotę 6 sierpnia, że sędzia Igor Tuleya dzień wcześniej został poinformowany o dopuszczeniu go do pracy. Jednocześnie od razu miał zostać skierowany na wcześniej niewykorzystany urlop wypoczynkowy. Ja się okazało, sam o decyzji dowiedział się podczas pobytu na festiwalu Jerzego Owsiaka – Pol’and’Rock, na którym są sędziowie Iustitii i uczą m.in. młodzież o prawie i sądach.

W poniedziałek przed godz. 9 Tuleya stawił się przed Sądem Okręgowym w Warszawie, aby odebrać postanowienia. Przed budynkiem sądu odbyło się zgromadzenie. – Dzisiaj po raz pierwszy wiemy, że nie będzie tutaj ryzyka, że nie przyjdzie na darmo – mówił sędzia tego sądu Piotr Gąciarek, będący jednocześnie członkiem Stowarzyszenia Sędziów Polskich IUSTITIA. Sam Tuleya ironizował, że nie orzeka już od dwóch lat i „nawet brytyjska królowa nie ma tak długich urlopów”.

Igor Tuleya jednak nie będzie dopuszczony do orzekania

Okazało się jednak, że doszło do zwrotu. Tuleya otrzymał pismo prezesa Sądu Apelacyjnego w Warszawie Piotra Schaba, który uchylił decyzję prezes stołecznego Sądu Okręgowego Joanny Przanowskiej-Tomaszek. Oznacza to, że Tuleya nadal pozostaje zawieszony w swoich obowiązkach i nie wróci do orzekania.

Tuleya krótko odniósł się do sprawy. Podsumował, że „w jego sytuacji niewiele się zmieniło, ale należało się tego spodziewać, że funkcjonariusze ministerstwa sprawiedliwości wymyślą coś nowego, ale nie byli oryginalni”. – Cóż, ja mogę państwa tylko przeprosić, że ta sytuacja zaczyna przypominać serial brazylijski, ale takie jest po prostu życie. Trzeba robić swoje. Tej energii nam nie zabraknie dzięki wsparciu obywateli, prawników. Praworządność musi zwyciężyć – powiedział.

Czytaj też:
Sędzia nie przeszedł testu niezależności i bezstronności. Miażdżące uzasadnienie

Źródło: WPROST.pl