Przykrą informację o śmierci drugiego kierowcy polskiego autobusu podały w poniedziałek chorwackie media powołując się na rzecznika Prokuratury Okręgowej w Varażdinie Darko Galicia. Jak twierdzą, zakończyły się też sekcje zwłok wszystkich ofiar wypadku, do którego doszło w sobotę rano na autostradzie A4 na północ od Zagrzebia. Znane są już wyniki sekcji kierowcy, który siedział za kierownicą w momencie wypadku.
Chorwackie media o wynikach sekcji zwłok kierowcy autobusu
Chorwacka telewizja HRT poinformowała, że, tak jak podawano wcześniej, autobus prowadził 72-latek. Jak wynika jednak z sekcji zwłok, nie stwierdzono u niego żadnych poważnych chorób. Ponadto, w trakcie jazdy nie znajdował się pod wpływem alkoholu ani innych środków odurzających. Według rzecznika lokalnej prokuratury mężczyzna miał zapięty pas bezpieczeństwa.
Jak poinformował w poniedziałek rzecznik Komendanta Głównego Policji Mariusz Ciarka, wszystkie osoby, które przeżyły wypadek polskiego autokaru w Chorwacji już w sobotę zostały zidentyfikowane. – W niedzielę przykre zadanie, identyfikacja zwłok z prosektorium. Można powiedzieć, że na chwilę obecną wszystkie osoby zostały już zidentyfikowane. Pełna lista pasażerów pokryła się z dotychczasowymi ustaleniami – poinformował inspektor Ciarka.
Wypadek polskiego autobusu w Chorwacji
Do wypadku doszło w sobotę nad ranem na autostradzie A4, na północ od Zagrzebia. Według pierwszych informacji zginęło 11 osób, jednak bilans ofiar wzrósł do 13. Kilkanaście osób wciąż przebywa na oddziałach intensywnej terapii. Chorwackie Ministerstwo Zdrowia informuje, że dwie osoby znajdują się w stanie krytycznym, a stan reszty pacjentów jest stabilny. Lokalne media informują, że prawdopodobną przyczyną tragedii było zaśnięcie kierowcy.
Czytaj też:
Nowe informacje ws. wypadku polskiego autokaru w Chorwacji. Media: Nie żyje drugi kierowca