Maszyna do kopania ziemniaków wciągnęła włosy 12-latki. W akcji śmigłowiec LPR

Maszyna do kopania ziemniaków wciągnęła włosy 12-latki. W akcji śmigłowiec LPR

Śmigłowiec LPR, zdjęcie ilustracyjne
Śmigłowiec LPR, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Wikimedia Commons / Lukas skywalker
Do wyjątkowo groźnego wypadku podczas prac polowych doszło w Raszkowie koło Szczekocin. Włosy 12-latki zostały wciągnięte przez maszynę rolniczą. Jej obrażenia „Dziennik Zachodni” przedstawił jako „poważne”.

Opisywane tutaj wydarzenia rozegrały się w sobotę 27 sierpnia. W miejscowości Raszków w powiecie Jędrzejów w województwie świętokrzyskim odbywały się zbiory ziemniaków. Rodzicom i dziadkowi przy pracach polowych towarzyszyła 12-letnia dziewczynka.


W rozmowie z tvn24.pl rzecznik jędrzejowskiej policji Paweł Mara opowiadał, że rodzina kopała ziemniaki kombajnem podpiętym do traktora. – Tuż przed godziną 19, gdy maszyna się zatrzymała, dziewczyna weszła między traktor a kombajn. Ustalamy, jak to się stało, że tam się znalazła, co tam robiła – relacjonował.

– Traktor stał, ale wał do odbioru mocy kombajnu cały czas pracował, najprawdopodobniej dlatego, że ziemniaki przesypywane były na przyczepę. Dziewczynka miała włosy spięte w kucyk. Wałek wciągnął włosy i zerwał skórę z głowy 12-latki – mówił dalej.

Ojciec dziewczynki miał pobiec do domu po telefon i wezwać pomoc lekarzy. Śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego zabrał poszkodowaną do Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie-Prokocimiu.

Rzeczniczka obiektu przekazała, że dziewczynka jest po wielogodzinnej operacji specjalistycznej. Jej stan jest stabilny, 12-latka utrzymywana jest w śpiączce farmakologicznej. Czekają ją jeszcze kolejne zabiegi rekonstrukcyjne. Jej rodzice byli w takim szoku, że nie mogli porozumiewać się ze służbami. Policja rozmawiała głównie z dziadkiem.

Czytaj też:
Samochód przeciął traktor na pół. Finał zdarzenia zszokował strażaków

Źródło: tvn24.pl