Zaczyna obowiązywać „rejestr ciąż”? Stanowczy komentarz Adama Niedzielskiego

Zaczyna obowiązywać „rejestr ciąż”? Stanowczy komentarz Adama Niedzielskiego

Adam Niedzielski
Adam Niedzielski Źródło: Newspix.pl / ZUMA
„Nie było i nie ma ani mojej zgody, ani zgody rządu na prowadzenie jakiegokolwiek rejestru ciąż. Działamy tu w interesie pacjentów i dla ich dobra w zgodzie ze standardami UE" – napisał Adam Niedzielski na Twitterze. Minister zdrowia zaapelował także do mediów.

Pod koniec listopada 2021 roku głośno zrobiło się o projekcie nowelizacji rozporządzenia ministra zdrowia „w sprawie szczegółowego zakresu danych zdarzenia medycznego przetwarzanego w systemie informacji oraz sposobu i terminu przekazania tych danych do Systemu Informacji Medycznej”. Pomysł ten wzbudził obawy i sprzeciw wśród środowisk feministycznych i opozycji. Szybko zyskał przydomek „rejestru ciąż”.

– Uważamy, że ten pomysł jest absolutnie antykobiecy i antyrodzinny – mówiła w rozmowie z „Wprost” Krystyna Kacpura, szefowa Federacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny. – Głównym celem nie jest uzupełnianie statystyk krajowych, rejestr ciąż będzie kolejnym biczem, rodzajem straszaka, na kobiety planujące rodzicielstwo. Kobiety będą się bały jeszcze bardziej. To będzie sprawowanie ostatecznej kontroli nad wyborami reprodukcyjnymi Polek – dodała.

Adam Niedzielski: Dziś nie wchodzi w życie żaden rejestr ciąż

Jak podaje tvn24.pl, od soboty 1 października lekarze mają obowiązek wpisywania do Systemu Informacji Medycznej informacji o ciąży pacjentki. Część Polek uważa, że będzie to kolejny, po wyroku Trybunału Konstytucyjnego zaostrzającym prawo aborcyjne, krok do ograniczenia ich praw.

Ministerstwo Zdrowia opublikowało stanowcze oświadczenie. „Prosimy wszystkie media o odpowiedzialność za słowo. Dziś nie wchodzi w życie żaden rejestr ciąż. Takowego nigdy nie było, nie ma i nie będzie. W związku z wymogami na szczeblu Komisji Europejskiej, dla dobra pacjentów i pacjentek rozbudowujemy jedynie elektroniczną Kartę Pacjenta” – czytamy.

Głos w sprawie zabrał także minister zdrowia . „Nie było i nie ma ani mojej zgody, ani zgody rządu na prowadzenie jakiegokolwiek rejestru ciąż. Działamy tu w interesie pacjentów i dla ich dobra w zgodzie ze standardami . Apeluję do mediów i polityków o niesianie niepotrzebnych emocji” – napisał szef resortu na .

Czytaj też:
Ginekolog o „rejestrze ciąż”: Bzdura! Chodzi o presję. Może jeszcze obowiązkowy rejestr stosunków?