"Nie będę kandydował, nie biorę tego pod uwagę" - zapewnił Kwaśniewski.
Tymczasem według czwartkowego "Dziennika", koalicja Lewica i Demokraci planuje wystawić w wyborach do europarlamentu byłego prezydenta jako lidera listy. "Dziennik" podał, że miałaby to być odpowiedź LiD na planowaną przez PiS zmianę ordynacji wyborczej do Parlamentu Europejskiego, która ma sprzyjać partiom mającym mocnego lidera.
Były prezydent podkreślił, że Lewica i Demokraci "mają naprawdę wybitnych kandydatów" do PE, np. Marka Siwca - obecnie wiceprzewodniczącego PE, Bronisława Geremka czy Janusza Onyszkiewicza.
"Zająłem się w tej chwili polską sceną polityczną i będę się tym zajmował konsekwentnie" - zapowiedział Kwaśniewski.
"Dziennik" przypomina, że gdyby proponowana przez PiS zmiana ordynacji wyborczej do PE została uchwalona, cała Polska byłaby jednym wielkim okręgiem wyborczym. Dziś jest ich 13. Ma to zagwarantować sukces wyborczy partii Jarosława Kaczyńskiego - pisze gazeta. Polityk koalicyjnej Samoobrony, europoseł Ryszard Czarnecki potwierdził "Dziennikowi", że w umowie koalicyjnej jest zapis o pracach nad zmianą ordynacji do europarlamentu.
pap, ss