„Wiadomości” TVP nie przepuściły okazji, aby uderzyć w opozycję. Wykorzystały Joe Bidena

„Wiadomości” TVP nie przepuściły okazji, aby uderzyć w opozycję. Wykorzystały Joe Bidena

Wiadomości „TVP”
Wiadomości „TVP” Źródło:tvp.pl
„Wiadomości” TVP wypomniały politykom PO, że ich spotkania z Joe Bidenem trwały jedynie kilkadziesiąt sekund. – Na siłę próbowali zwrócić na siebie uwagę – podkreślono na wstępie.

„Wiadomości” TVP sporą część głównego serwisu w środę 22 lutego poświęciły wizycie w Polsce. W jednym z materiałów podkreślono, że to „Polska od początku miała rację ws. zagrożenia ze strony Rosji”. Jako przykład podano fragment artykułu z francuskiej prasy, gdzie podkreślono, że Warszawa ma „mniej naiwne niż Berlin i Paryż podejście do bezpieczeństwa wobec Moskwy”.

Wiadomości „TVP” kolejny raz uderzyły w Donalda Tuska. „Całkowita klęska”

Przypomniano, że Polska już bardzo dawno temu przestrzegała przed Rosją i Władimirem Putinem. W tym kontekście przypomniano słowa Lecha Kaczyńskiego w Gruzji. – W czasie, gdy prezydent Lech Kaczyński ostrzegał świat przed Rosją, ówczesny premier zacieśniał relacje z Putinem. Promowana przez Tuska polityka zbliżenia z Rosją poniosła całkowitą klęskę – wskazano w głównym wydaniu programu informacyjnego telewizji publicznej.

W kolejnym materiale prowadząca „Wiadomości” TVP zaczęła, że „politycy opozycji na siłę próbowali zwrócić na siebie uwagę, a hucznie zapowiadane i relacjonowane spotkanie Joe Bidena z Donaldem Tuskiem i Rafałem Trzaskowskim trwało około 30 sekund”. Zestawiono przy tym, że prezydent USA rozmawiał z premierem 20 minut, a Biały Dom wydał po tym oświadczenie.

Spotkanie Joe Bidena z politykami PO pod lupą telewizji publicznej

Widzowie usłyszeli, że po rozmowie z polskim premierem Biden znalazł czas na „pamiątkowe zdjęcia”, a politycy opozycji odczytali to inaczej. „Szumnie zapowiadane spotkanie z politykami trwało kilkukrotnie krócej niż czas, jaki amerykański prezydent poświęcił dzieciom” – podkreślił autor materiału. „Wiadomości” TVPwypomniały Tuskowi, że do tej pory nie opublikował zdjęcia z Bidenem. „Niektórzy nie rezygnują z politycznej wojenki” – podsumowano na koniec.

Czytaj też:
Tomasz Grodzki zdradził, co usłyszał od Joe Bidena. „Keep going”
Czytaj też:
Internauci dopatrzyli się tajemniczego znaku na czole Joe Bidena. Wyjaśnienie jest bardzo proste