Policjanci na wysięgniku zaglądali do mieszkania. Senator KO zapytał o koszty, jest odpowiedź

Policjanci na wysięgniku zaglądali do mieszkania. Senator KO zapytał o koszty, jest odpowiedź

Interwencja policji z 10 stycznia
Interwencja policji z 10 stycznia Źródło:X / @KrzysztofBrejza
Interwencja policji z użyciem wysięgnika była szeroko komentowana. Krzysztof Brejza zwrócił się do Komendanta Stołecznego Policji z serią pytań, m.in. o ewentualne dodatkowe koszty. Odpowiedzią podzielił się w mediach społecznościowych.

Pod koniec stycznia Krzysztof Brejza wystosował pismo do Komendanta Stołecznego Policji, odnosząc się do medialnych doniesień dotyczących interwencji z 10 stycznia 2023. „Media poinformowały, iż funkcjonariusze Policji użyli wysięgnika w celu monitorowania mieszkania, w którym przebywali działacze Lotnej Brygady Opozycji” – napisał senator KO.

Interwencja policji z użyciem wysięgnika. Krzysztof Brejza z serią pytań

Polityk poprosił o udzielenie odpowiedzi na kilka pytań: ilu funkcjonariuszy policji „zostało użytych do monitorowania działań Lotnej Brygady Opozycji”, jakie czynności wykonywali mundurowi z użyciem wysięgnika, jaki był cel użycia tego sprzętu i kto wydał polecenie, żeby go wykorzystać podczas prowadzonych działań.

Polityk zapytał również, czy wysięgnik był własnością policji, a jeśli został wynajęty od podmiotu prywatnego – ile wyniosły koszty. „Czy zdaniem Pana Komendanta poważnym jest śledzenie działaczy opozycji, zza okna, przy użyciu wysięgnika?” – zapytał Krzysztof Brejza.

Ile kosztowała interwencja policji? Komendant odpowiada

W środę 23 lutego senator KO udostępnił na  odpowiedź, którą uzyskał od komendanta nadinsp. Pawła Dzierżaka. Jak przekazał, 10 stycznia 2023 roku policjanci w Warszawie „realizowali m.in. zadania ukierunkowane na zapewnienie bezpieczeństwa i porządku publicznego w związku z odbywającą się uroczystością w rejonie placu Marszałka Józefa Piłsudskiego".

„Zaznaczenia wymaga, że tego dnia na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej obowiązywało zarządzenie (…) w sprawie wprowadzenia drugiego stopnia alarmowego (2 stopień BRAVO)" – dodał komendant i podkreślił, że „mając na uwadze obowiązujący stopień alarmowy, czynności zmierzające do weryfikacji lokalu zostały podjęte w zakresie niezbędnym do wykluczenia potencjalnych zagrożeń w rejonie wyznaczonej przez Służbę Ochrony Państwa strefy bezpieczeństwa oraz realizacji ustawowych zadań Policji”.

Nadinsp. Paweł Dzierżak przekazał również, że przyjęta „organizacja i taktyka działań nie wygenerowała dodatkowych kosztów wykraczających poza koszty związane z funkcjonowaniem Policji w zakresie realizacji ustawowych zadań, związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa i porządku publicznego”.

twitterCzytaj też:
Nowy sondaż wyborczy. Maleje różnica między PiS a PO, pięć partii w Sejmie
Czytaj też:
Władimir Putin został upokorzony. „Marzył o spacerze w Kijowie”

Źródło: X / @KrzysztofBrejza