Dziedziczak: z Lepperem nie warto rozmawiać

Dziedziczak: z Lepperem nie warto rozmawiać

Dodano:   /  Zmieniono: 
To kolejny dowód na to, że warto rozmawiać z Samoobroną o koalicji, ale z Andrzejem Lepperem już nie - w ten sposób rzecznik rządu Jan Dziedziczak skomentował wypowiedź szefa Samoobrony, który zapowiedział, że Samoobrona złoży do prokuratury wniosek przeciw premierowi Jarosławowi Kaczyńskiemu.

"Tego typu zachowanie świadczy o ogromnej nerwowości Andrzeja Leppera. Być może ma to związek z dostrzeżeniem przez Andrzeja Leppera, że pod rządami premiera Jarosława Kaczyńskiego walka z korupcją jest prowadzona bezkompromisowo. Jest to kolejny dowód na to, że warto rozmawiać z Samoobroną o koalicji, ale z Andrzejem Lepperem już nie" - powiedział Dziedziczak.

W rozmowie w TVP3 przypomniał,, że premier Jarosław Kaczyński wezwał Andrzeja Leppera do zrzeczenia się immunitetu i poddania śledztwu.

"Premier wyraźnie podkreślał, że jeżeli Andrzej Lepper jest niewinny to jest jedyna droga do szybkiego oczyszczenia się, do wyjścia z kręgu podejrzenia. Nie rozumiem dlaczego ta prośba o zrzeczenie się immunitetu, prośba o poddanie się śledztwu, prośba po prostu o wyjaśnienie sprawy wzbudza takie kontrowersje, taką nerwowość Samoobrony" - mówił rzecznik rządu.

"Sugerowałbym po prostu zachowanie spokoju i poddanie się śledztwu. Jeżeli ktoś jest niewinny, nie powinien w ogóle się denerwować tego typu sugestiami nie obawiać się śledztwa" - podkreślił w rozmowie z TVP3 Dziedziczak.

Andrzej Lepper zapowiedział w niedzielę wieczorem w TVN24, że Samoobrona złoży w poniedziałek do prokuratury wniosek przeciw premierowi Jarosławowi Kaczyńskiemu.

"Pismo do prokuratury zostanie wniesione przeciw premierowi. Żeby prokuratura zajęła się premierem, bo popełnił przestępstwo. On sugeruje swoim podwładnym, żeby złożyli wniosek o cofnięcie immunitetu i postawienie mnie zarzutów. Bo takich jeszcze nie ma" -  mówił Lepper w rozmowie z TVN24.

"Jak premier może ode mnie żądać, żebym ja zrzekł się immunitetu w momencie, kiedy nie ma takiego wniosku i nie ma wobec mnie zarzutu?" - pytał Lepper.

Premier Jarosław Kaczyński wezwał w piątkowym liście szefa Samoobrony do zrzeczenia się immunitetu i poddania śledztwu w sprawie korupcji w ministerstwie rolnictwa. Premier podkreśla w liście, że jeśli Lepper jest niewinny, "to jest to jedyna droga do szybkiego oczyszczenia się i wyjścia z kręgu podejrzenia".

Lepper zapowiedział w sobotę, że zrzeknie się immunitetu, jeśli Sejm zbierze się 2 sierpnia i podejmie uchwałę o powołaniu komisji śledczej ds. CBA.

Rzecznik Samoobrony Mateusz Piskorski powiedział w niedzielę w TVP3, że sprawa wniosku do prokuratury przeciwko premierowi to nie jest inicjatywa władz partii, lecz że to wniosek który zamierzają zgłosić niektórzy parlamentarzyści Samoobrony.

"Oni uznali, że warto zawiadomić prokuraturę. Taki wniosek w najbliższym czasie zostanie złożony. To indywidualna inicjatywa niektórych posłów" - podkreślił. Według Piskorskiego, taki wniosek "zostanie złożony jutro lub pojutrze".

ab, pap