Nitras skrytykował PiS. „Chwilowo zyska na tym, ale w dłuższej perspektywie na pewno straci Ojciec Święty”

Nitras skrytykował PiS. „Chwilowo zyska na tym, ale w dłuższej perspektywie na pewno straci Ojciec Święty”

Sławomir Nitras
Sławomir Nitras Źródło:Newspix.pl / Marcin Banaszkiewicz/Fotonews
Sławomir Nitras oświadczył, że nie widzi niczego złego w swoich słowach o „opiłowywaniu katolików”. – Nie były za ostre, mogę je dziś powtórzyć. Nikt nie robi tyle dla – parafrazując określenie Jarosława Kaczyńskiego – dechrystianizacji Polski, co Kościół i PiS – powiedział Nitras w Radiu Zet.

W poniedziałek, 20 marca, wiceprzewodniczący klubu Koalicji Obywatelskiej Sławomir Nitras był gościem podcastu „Machina władzy” w Radiu Zet.

Nitras: Nie były za ostre, mogę je dziś powtórzyć

W trakcie rozmowy powrócono do słów Nitrasa o „opiłowywaniu katolików”, które wypowiedział w trakcie swojego wystąpienia na imprezie Campus Polska Przyszłości latem 2021 r.

Choć te słowa wywołały falę oburzenia w całej Polsce, Nitras nadal nie widzi w nich niczego złego. Ponadto, oskarżył Kościół katolicki oraz Prawo i Sprawiedliwość o dechrystianizację naszego kraju.

– Nie były za ostre, mogę je dziś powtórzyć. Nikt nie robi tyle dla – parafrazując określenie Jarosława Kaczyńskiego – dechrystianizacji Polski, co Kościół i PiS. Jeśli Kościół chce, by w Polsce prawo pisano pod dyktando katechizmu. A ja nie chcę, by prawo cywilne było tworzone w oparciu o przepisy prawa kanonicznego. Chcę, by były świeckie rozwody, żeby nauka w szkole była zdobywaniem wiedzy, a nie objawieniem. I nie chcę, by jakakolwiek instytucja, która tak jednoznacznie deklaruje się po jednej stronie sporu politycznego, czerpała korzyści finansowe z pieniędzy publicznych. Te przywileje powinny być ograniczone – powiedział Nitras.

Nitras: Tak, jakby zasłaniali się nim komuniści w latach 80.

Wiceprzewodniczący KO skrytykował również polityków obozu rządzącego, którzy stanęli w obronie dobrego imienia św. Jana Pawła II.

– Tylko pamiętajmy, że Jana Pawła II mają bronić ludzie, którzy mają problemy z elementarną uczciwością, którzy kradną, nadużywają władzy, wykorzystują służby, próbują zniszczyć człowieka, bo stanął na ich drodze. To tak, jakby zasłaniali się nim komuniści w latach 80. I co? Chwilowo zyska na tym PiS, ale w dłuższej perspektywie na pewno straci Ojciec Święty – ocenił Nitras.

Przypomnijmy, że 9 marca dzięki poparciu posłów przede wszystkim Zjednoczonej Prawicy – ale również PSL i Konfederacji – Sejm przyjął uchwałę o następującej treści: „Sejm Rzeczypospolitej Polskiej zdecydowanie potępia medialną, haniebną nagonkę, opartą w dużej mierze na materiałach aparatu przemocy PRL, której obiektem jest Wielki Papież – św. Jan Paweł II najwybitniejszy Polak w historii”.

Czytaj też:
To koniec planu wspólnej listy opozycji? „Nie wyobrażam sobie pracować na mandat Nitrasa”
Czytaj też:
Nitras ogłasza datę Campusu Polska. „Nie muszę wybierać między Tuskiem a Trzaskowskim”