„Niedyskrecje parlamentarne”. O co chodzi w kampanii PO? Miny zainstalowane pod Hołownią, agenci w PSL

„Niedyskrecje parlamentarne”. O co chodzi w kampanii PO? Miny zainstalowane pod Hołownią, agenci w PSL

Donald Tusk podczas spotkania z mieszkańcami w Białej Podlaskiej
Donald Tusk podczas spotkania z mieszkańcami w Białej PodlaskiejŹródło:PAP / Artur Reszko
O co chodzi w kampanii Platformy? Do czego czuje się przymuszana opozycja? W jaki sposób PO chce przejąć elektorat kobiecy? Dlaczego morale opozycji się pogarsza? Po co Tuskowi marsz 4 czerwca? O tym i innych sprawach piszemy w nowych „Niedyskrecjach parlamentarnych”.

Wioletta Paprocka-Ślusarka, która została szefową sztabu wyborczego Koalicji Obywatelskiej – zdaniem naszego rozmówcy – została nominowana na to stanowisko między innymi dlatego, że Platforma Obywatelska, tak jak i pozostała część opozycji, walczy o elektorat kobiecy.

– W kampanii będziemy podprogowo adresować swoje propozycje do kobiet, bo to one najczęściej na nas głosują. A PiS wyjątkowo nagrabiło sobie u kobiet – mówi były doradca Donalda Tuska.

Nasz rozmówca twierdzi też, że nominacja dla Paprockiej-Ślusarskiej wynika również z próby wciągnięcia w kampanię.

– Angażując do pracy ludzi Rafała, Donald zobowiązuje też do współpracy Trzaskowskiego. Liczy, że wspólne występy pomogą wizerunkowo partii. Moim zdaniem to nic nie pomoże – twierdzi były współpracownik Donalda Tuska.

Wioletta Ślusarka-Paprocka, która w warszawskim ratuszu nazywana jest wiceprezydentem miasta, ma bogate doświadczenie we współpracy z politykami.

Cały artykuł dostępny jest w 19/2023 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.