Kaczmarek o przyszłych stratach PZU

Kaczmarek o przyszłych stratach PZU

Dodano:   /  Zmieniono: 
Nie dostałem od prezesa PZU Jaromira Netzla dokumentów dotyczących nieprawidłowości w Grupie PZU, ale zostałem przez niego poinformowany o stratach, które mogłyby nastąpić w przyszłości - powiedział były minister spraw wewnętrznych i administracji Janusz Kaczmarek.

"Nie chodziło o nieprawidłowości, do których doszło teraz, ale o pewne straty, które mogłyby wystąpić w związku z pewnymi przekształceniami, z grami giełdowymi" - powiedział minister. Nie chciał jednak ujawniać bliższych szczegółów.
Podkreślił, że nie dostał od Netzla dokumentów w tej sprawie, a zatem nie przekazywał ich dalej.

W sobotę radio RMF FM poinformowało, że Kaczmarek otrzymał od Netzla dokumenty, "które wskazują nieprawidłowości, chęci ukrywania pewnych faktów, a jednocześnie sprzeniewierzenia 13 miliardów złotych".

Informacji tej zaprzeczył Netzel w nadesłanym PAP w niedzielę oświadczeniu. Podkreślił, że nikogo nie informował o jakichkolwiek nieprawidłowościach wewnątrz Grupy PZU na kwotę 13 mld zł, bo takie fakty nie są mu znane. Przyznał natomiast, że w sprawach dotyczących Grupy PZU kontaktował się z "różnymi organami państwa w zakresie ich kompetencji", w tym także z byłym ministrem spraw wewnętrznych i administracji Januszem Kaczmarkiem.

Także poniedziałkowy "Dziennik" napisał, że Netzel spotkał się 5 lipca z Kaczmarkiem, by przekazać mu materiały o próbie wyłudzenia z PZU 13 mld zł.

Gazeta cytowała ubiegłotygodniową wypowiedź Netzla, który mówił, że spotkanie trwało 15 minut i podczas tego spotkania Netzel przekazał Kaczmarkowi materiały na temat działań na szkodę PZU.

W niedzielnym oświadczeniu Netzel przyznał, że "w sprawach dotyczących Grupy PZU kontaktował się z różnymi organami państwa w zakresie ich kompetencji". Jedną z tych osób był Kaczmarek.

pap, em