Kolejne zeznania Kaczmarka: "ciekawe" czy "nudne"

Kolejne zeznania Kaczmarka: "ciekawe" czy "nudne"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. A. Jagielak/Wprost
Przed godz. 11 marszałek Ludwik Sejmu Ludwik Dorn zakończył odczytywanie stenogramów z zeznań b. szefa MSWiA Janusza Kaczmarka przed komisją ds. służb specjalnych - poinformowali dziennikarzy posłowie opuszczający salę obrad Sejmu.

Zbigniew Chlebowski (PO) powiedział dziennikarzom po wyjściu z sali obrad, że zeznania Kaczmarka "są ciekawe". Swoje wyjście po niespełna godzinie tłumaczył bardzo ważnymi klubowymi obowiązkami. Zdaniem posła, w wyjaśnieniach b.szefa MSWiA jest dużo "szalenie ważnych informacji". Jak dodał, trzeba zweryfikować słowa, które b. minister złożył przed komisją.

Według Chlebowskiego, frekwencja na sali obrad jest dobra; wyjaśnień słucha ponad połowa posłów.

Poseł PO podkreślił, że "miał i nadal ma wątpliwości co do wiarygodności Kaczmarka". "To nie jest tak, że ktoś kiedyś uwiarygadniał Kaczmarka, a dziś ma do tego zupełnie inne podejście i dystans. Uważam, że tylko niezależny sąd będzie w tej sprawie w stanie podjąć właściwą decyzję" - dodał.

Z kolei Marek Suski (PiS) powiedział po wyjściu z sali obrad, że wyjaśnienia Kaczmarka są "nudne". Według niego, choć większość posłów jest na sali, to czytają gazety lub wręcz przymierzają się ze śrubokrętami do odkręcania tabliczek ze swoimi nazwiskami z pulpitów sejmowych ław.

pap, ss