– Z nami w studiu Zbigniew Kapiński (...) – były sędzia sądu apelacyjnego, powołany do Sądu Najwyższego przez neo-KRS w procedurze zakwestionowanej przez europejskie trybunały – zapowiedziała swojego gościa Kolenda-Zalewska. Następnie chciała zręcznie przejść do pytania, jednak sędzia przerwał jej i zwrócił uwagę na słowa, których użyła.
Nie spodobały mu się.
Kapiński o „przywitaniu”: Niewłaściwe
– Pani redaktor, na wstępie – po tym przywitaniu, które uważam, że jest takie... niewłaściwe. (...) Przyszedłem do studia TVN-u z szacunku dla widzów. (...) Jestem sędzią SN, a pani użyła pojęcia „były sędzia sądu apelacyjnego”. (...) Byłem sędzią także sądu okręgowego, wojewódzkiego, rejonowego – nie przywiązuję do tego [że został przedstawiony jako „były sędzia SA” – red.] wagi, tylko tak wydaje mi się, że szacunek powinien obowiązywać w obie strony i... tylko tyle – rozpoczął spotkanie Kapiński.
W międzyczasie dziennikarka TVN24 wskazała, że „to nie jest kwestia szacunku, tylko wyroków sądów”. – Chętnie o tym porozmawiam, szanowna pani redaktor – skwitował prezes IK SN.
Padło pytanie o Barskiego. „Jest prokuratorem krajowym”
Prowadząca zapytała sędziego, czy Dariusz Barski jest prokuratorem krajowym. Według rządzących I zastępcą prokuratora generalnego jest bowiem prok. Dariusz Korneluk. – Zgodnie z uchwałą składu SN (...) pan prok. Barski został – na podstawie obowiązujących przepisów przywrócony ze stanu spoczynku (...) – które nie mają charakteru epizodycznego – obowiązują nadal i obowiązywały w dacie przywrócenia, w związku z tym [Barski – red.] jest prokuratorem krajowym – uważa sędzia Kapiński.
Warto przypomnieć, że Adam Bodnar – minister sprawiedliwości – zdecydował, że to prok. Korneluk będzie jego zastępcą. Według prokuratora generalnego powołanie prok. Barskiego opierało się na przepisie, który utracił moc.
Czytaj też:
Obrońcy wciąż nie spotkali się z Palikotem. Czekają na decyzję CBACzytaj też:
Fatalne informacje z ZUS-u – rośnie zadłużenie płatników. Rekordowa kwota zwala z nóg