Eliza Olczyk, „Wprost”: Gdy się ma 1 do 2 proc. poparcia w sondażach, tak jak pan, to po co właściwie startuje się w wyborach prezydenckich, w których trzeba zdobyć ponad 50 proc. głosów wyborców?
Marek Jakubiak: No cóż, pierwsze śliwki robaczywki. Sam zastanawiam się, na czym to polega. Nie ulega wątpliwości, że jestem osobą rozpoznawalną, a mimo to poparcie mam niewielkie. Czy popełniam błąd, że nie udaję kogoś, kim nie jestem?
Jak pan sobie odpowiada na to pytanie?
Być może chodzi o to, że jesteśmy osobnikami stadnymi. Polacy po prostu szukają dla siebie plemienia, zamiast zastanawiać się czy kandydat jest przewidywalny, czy da się nim manipulować, czy ma własne zdanie i własne poglądy. Dla mnie jako wyborcy, ta ostatnia cecha jest najważniejsza. Czy człowiek, który dzisiaj jest narodowcem, a wczoraj promował LGBT może być wiarygodny? Człowiek, który wszystko powie, za każdego się przebierze, będzie taki, jaki chcecie.
Mówi pan o Rafale Trzaskowskim, kandydacie PO?
O nim, o premierze Donaldzie Tusku, o całym tym towarzystwie posługującym się PR-owym bełkotem. A prezydent Rzeczpospolitej to jest stanowisko dla gościa, który ma być ojcem narodu. Nie może mówić tak, jak wszyscy chcą, bo wszystkich nie da się zadowolić.
Czy nam chodzi o to, żeby prezydentem był ktoś przewidywalny, dojrzały emocjonalnie, czy po prostu pójdziemy na targi PR-owe? Jako wyborca chciałbym tego pierwszego, ale 80 proc. wyborców chyba kieruje się innymi kryteriami.
Czyli jakimi?
Nie rozważają we własnych głowach, czego chcą, tylko powtarzają to, co w telewizji powiedzieli. Wybierają sobie jeden albo drugi obóz i już nie muszą myśleć. To jest łatwiejsze. W drugiej turze wyborów prezydenckich będziemy wybierali pomiędzy dwoma kandydatami i wtedy rzeczywiście będą dwa obozy. Ale w pierwszej turze powinniśmy głosować rozumem i sercem, żeby pokazać jak naprawdę wygląda scena polityczna, jak się rozkłada poparcie.
Może chodzi o to, że pan głosi dość kontrowersyjne treści? Ostatnio zaproponował pan podatek dla bezdzietnych. Skąd ten pomysł? Wierzy pan, że ludzi trzeba opodatkowywać dlatego, że nie mają dzieci?
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.