„Niedyskrecje parlamentarne”. Pułapka na Nawrockiego i Mentzena. Rząd ma coraz większy problem

„Niedyskrecje parlamentarne”. Pułapka na Nawrockiego i Mentzena. Rząd ma coraz większy problem

Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki
Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki Źródło: PAP / Artur Reszko / Rafał Guz
Dlaczego Szymon Hołownia wścieka się na pomysł debaty Rafała Trzaskowskiego i Karola Nawrockiego w Końskich? Czy kandydat KO ma już prezydenturę w kieszeni? Jakie koło ratunkowe sztabowcy Trzaskowskiego rzucają kandydatowi popieranemu przez PiS? Czy sprawa migrantów zaważy na kampanii prezydenckiej? O tym i innych sprawach rozmawiamy w podcaście „Niedyskrecje parlamentarne do słuchania”.
Słuchanie podcastu i czytanie całości treści w dniu premiery nowego odcinka dostępne jest jedynie dla stałych Czytelników „WPROST PREMIUM”. Zapraszamy.

Odcinek dostępny jest w ramach promocji:

Rafał Trzaskowski wezwał Karola Nawrockiego na debatę w Końskich. Sztab Trzaskowskiego ustalił wszystko z trzema telewizjami – TVP, TVN i Polsatem. Sztabu Nawrockiego na te rozmowy nie zaproszono, tylko w środę rano ogłoszono, że debata odbędzie się w piątek wieczorem.

W odpowiedzi sztab Nawrockiego oświadczył, że zaprasza sztab Trzaskowskiego i media na negocjacje w sprawie debaty na Foksal, a nie do siedziby TVP jak proponował sztab Trzaskowskiego.

Poza tym ludzie Nawrockiego chcieliby, żeby w tej dbacie uczestniczył też przedstawiciel Telewizji Republika, na co inne media podobno kręcą nosem.

Pięć lat temu Rafał Trzaskowski nie stawił się na debacie w Końskich z Andrzejem Dudą. Do dziś komentatorzy sceny politycznej uważają, że był to największy błąd kandydata KO w tamtej kampanii, który przesądził o jego przegranej. Ale było to między pierwszą, a drugą turą wyborów prezydenckich, kiedy na placu boju pozostało tylko dwóch kandydatów.

Nawrocki, jeżeli nie stawi się na debacie w Końskich, zostanie oskarżony o tchórzostwo, bo sam wzywał Trzaskowskiego do debaty. Ale z drugiej strony, tę wymowę osłabi fakt, iż debata jeden na jeden przed pierwszą turą wyborów łamie zasadę, iż wszyscy kandydaci mają takie same prawa.

„Nieczysta” debata Trzaskowskiego z Nawrockim? „Podejrzewam, że Trzaskowski zna wszystkie pytania”
Źródło: Wprost