Przykry atak na medyka. Pijany pacjent groził ratownikowi śmiercią

Przykry atak na medyka. Pijany pacjent groził ratownikowi śmiercią

Korytarz w szpitalu
Korytarz w szpitalu Źródło: Shutterstock / Korodenhoff
Mieszkaniec Sokółki na Podlasiu groził ratownikowi medycznemu śmiercią. Jak się okazało, był pod wpływem alkoholu.

W Sokółce w województwie podlaskim ratownicy medyczni zaopiekowali się nieprzytomnym mężczyzną, który nieprzytomny leżał na jednej z ławek w mieście. Udzielili mu pomocy i przetransportowali do szpitala. Tam jednak doszło do nieprzyjemnych scen.

Kolejny atak na medyka. Pacjent groził mu śmiercią

– Po przewiezieniu do szpitala mężczyzna odzyskał przytomność i zaczął się awanturować. Wyzywał jednego z ratowników medycznych i groził mu pozbawieniem życia – mówiła mł. asp. Magdalena Afonin z Komendy Powiatowej Policji w Sokółce.

Musiała interweniować policja. Jak się okazało, pacjent miał sporo ponad 2 promile alkoholu we krwi. Za znieważenie oraz groźby karalne pod adresem ratownika medycznego grozi mu teraz grzywna albo kara pozbawienia wolności do lat trzech.

Majówka wyjątkowo ciężka dla medyków

W ostatnim czasie coraz częściej informujemy o atakach na pracowników służby zdrowia. 1 maja w Szpitalu Kolejowym w Pruszkowie jeden z pacjentów poważnie pobił pielęgniarkę.

W tym samym dniu na Szpitalnym Oddziale ratunkowym w Łukowie 51-letni ojciec i jego 18-letni syn zaatakowali ratowników medycznych, za co usłyszeli już zarzuty.

Z kolei 3 maja w Gdyni kobieta zaatakowała ordynatora, lekarza i ratowniczkę medyczną w szpitalu. Policja ustaliła, że była nie tylko pijana, ale też pod wpływem narkotyków.

Zabójstwo krakowskiego lekarza

Najtragiczniejszy był jednak przypadek z kwietnia. Jeden z pacjentów zaatakował nożem lekarza, zadając mu liczne rany i w konsekwencji pozbawiając życia. Do brutalnej napaści doszło w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie.

Sprawcą okazał się Jarosław W., funkcjonariusz Służby Więziennej, zatrudniony w katowickim areszcie śledczym. Mężczyzna przyjechał specjalnie z jednej z podkieleckich miejscowości, uzbrojony w nóż, mimo że nie miał umówionej wizyty u lekarza.

Czytaj też:
Po zabójstwie krakowskiego lekarza. „Trzeba chronić osoby, które ratują życie Polaków"
Czytaj też:
45-latek wpadł w furię. Zaatakował ratownika, a potem groził policjantowi

Źródło: WPROST.pl