Andrzej Duda ostrzega przed „przekręceniem wyborów”. „Pilnujmy Polski”

Andrzej Duda ostrzega przed „przekręceniem wyborów”. „Pilnujmy Polski”

Andrzej Duda
Andrzej Duda Źródło: Shutterstock / Piotr Front
Posiedzenie PKW ws. nieprawidłowości przy liczeniu głosów w wyborach prezydenckich, o którym informował Ryszard Kalisz, nie było planowane. O tym może zdecydować tylko szef Państwowej Komisji Wyborczej. Ostrzeżenie wystosował z kolei Andrzej Duda.

Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz w sobotę 7 czerwca poinformował, że „posiedzenie PKW dotyczące wpisów błędnych liczb głosów w protokółach niektórych okręgowych komisji wyborczych odbędzie 9 czerwca 2025 r. o godz. 17:00”. „Sąd Najwyższy rozstrzyga o ważności wyborów na Prezydenta RP na podstawie sprawozdania przedstawionego przez PKW oraz po rozpoznaniu protestów” – dodał Kalisz.

Nieprawidłowości przy liczeniu głosów z II tury? Nagły zwrot ws. posiedzenia PKW

Business Insider podał jednak w poniedziałek, że żadnego posiedzenia nie będzie. Państwowa Komisja Wyborcza nic nie wiedziała o posiedzeniu, a zgodnie z Kodeksem Wyborczym to przewodniczący PKW zwołuje posiedzenia komisji i czuwa nad ich przebiegiem.

Rzecznik Krajowego Biura Wyborczego Marcin Chmielnicki powiedział Polsat News, że „jedynym planowanym wydarzeniem jest wręczenie Karolowi Nawrockiemu uchwały w sprawie stwierdzenia wyniku wyborów prezydenckich”. Uroczystość jest zaplanowana na 11 czerwca 2025 roku na godz. 17:30.

28 protestów ws. nieprawidłowości przy wyborach prezydenckich. „Cały czas wpływają kolejne”

Monika Drwal z zespołu prasowego Sądu Najwyższego powiedziała w rozmowie z Polską Agencją Prasową, że do SN „wpłynęło dotąd 28 protestów” przeciwko wyborowi głowy państwa. Termin w tej sprawie upływa 16 czerwca. Pierwsze dwa protesty we wtorek rozpatrzy Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych. Kolejne wpływają i są w toku rejestracji.

„Uwaga! Jest wrażenie, że postkomuniści do spółki z liberalno-lewicowymi chcą przekręcić ostatnie, rozstrzygnięte już wybory prezydenckie w Polsce i odebrać nam wolność wyboru. Nie dajmy się, my wyborcy! Nie dajmy sobie odebrać tych resztek demokracji i wolności, które po 13 grudnia 2023 roku wciąż jeszcze zostały! Pilnujmy Polski!” – komentował Andrzej Duda. „To jest serio konto prezydenta mojego kraju???” – dziwił się Krzysztof Śmiszek z Lewicy.

Czytaj też:
Żądają ponownego przeliczenia głosów. Specjalną ankietę podpisało 190 tys. osób
Czytaj też:
Duda szydził z 94-letniego profesora, dostał odpowiedź. „Każdy działa tak, jak dyktuje mu kultura”

Źródło: WPROST.pl / Business Insider / Polsat News / Polska Agencja Prasowa