Zamiast 100 ml nawet 2 litry. Lotniska zmieniają limity płynów w bagażu podręcznym

Zamiast 100 ml nawet 2 litry. Lotniska zmieniają limity płynów w bagażu podręcznym

Kosmetyki z bagażu podręcznym
Kosmetyki z bagażu podręcznym Źródło: Shutterstock / Duangjan J
Na łagodzenie lotniskowych przepisów wpłynęły nowe technologie i montaż urządzeń do szybszego skanowania bagaży. Skorzystają podróżni, stracą producenci miniaturowych opakowań.

Limit płynów w bagażu podręcznym ma już niemal 20 lat. Wprowadzono go w 2006 roku po udaremnieniu zamachu terrorystycznego, w którym zamachowcy planowali użyć płynnych materiałów wybuchowych ukrytych w butelkach po napojach do zniszczenia samolotów lecących z Wielkiej Brytanii do Stanów Zjednoczonych i Kanady.

Ograniczenie do 100 ml na jeden pojemnik miało na celu utrudnienie potencjalnym zamachowcom skonstruowanie bomby, która mogłaby zagrozić bezpieczeństwu lotu. Specjaliści uznali, że że próba zmontowania ładunku wybuchowego z płynnych substancji w mniejszych pojemnikach będzie trudniejsza i bardziej ryzykowna dla przestępców.

Wyspiarze zmieniają urządzenia na lotniskach i przepisy

Na początku lipca 2025 roku lotnisko w szkockim Edynburgu powiadomiło o złagodzeniu zasad dotyczących podróżowania. Pasażer może przewozić nawet do 2 litrów płynów. Co więcej, można zabrać kilka takich butelek czy pojemników i nie trzeba ich nawet wyjmować ich z bagażu. Muszą być jednak szczelnie zamknięte.

Termosy lub metalowe butelki na wodę muszą jednak pozostać puste, ale po przejściu przez kontrolę można je bezpłatnie napełnić. Pasażer nie musi też wyjmować z bagażu elektroniki, np. laptopów czy tabletów do kontroli.

Lotnisko w Birmingham również poinformowało, że maksymalny limit płynów w bagażu podręcznym wynosi 2 litry dla każdej przewożonej butelki lub pojemnika. Butelki termiczne także i tutaj muszą być puste. Lotnisko prosi pasażerów, by nie wkładali opakowań z płynami do plastikowych worków, tylko pozostawili je luzem w bagażu oraz nie wyjmowali ich do kontroli bezpieczeństwa, podobnie jak elektroniki.

Unia Europejska przywróciła limity płynów

W 2024 roku lotniska w Rzymie i Amsterdamie zainstalowały nowoczesne skanery CT wykorzystujące technologię 3D do skanowania bagaży i złagodziły zasady dotyczące limitu płynów w bagażu podręcznym. Nowe urządzenia wyświetlają trójwymiarowe obrazy zawartości bagażu w wysokiej rozdzielczości, co pozwala wykrywać elementy wybuchowe we wszelkiego rodzaju kosmetykach, płynach lub urządzeniach elektronicznych.

We wrześniu 2024 roku Komisja Europejska tymczasowo przywróciła limity płynów tłumacząc, że jest to spowodowane problemami technicznymi ze skanerami. Okazało się, że oprogramowanie urządzeń jest zawodne w przypadku pojemników o pojemności przekraczającej 330 ml.

Podróżujący z unijnych lotnisk nadal muszą umieszczać płyny w bagażu podręcznym w opakowaniach o maksymalnej pojemności 100 ml i chować je w plastikowych, litrowych woreczkach.

Czytaj też:
Nowe połączenie Wizz Air z Polski. Tanie miasto bez tłumów na wyciągnięcie ręki