Będzie wyrównanie podwyżek policjantów

Będzie wyrównanie podwyżek policjantów

Dodano:   /  Zmieniono: 
Policjanci, którzy dostali w marcu najniższe podwyżki, dostaną wyrównanie do 300 zł brutto - taką decyzję podjął komendant główny policji Andrzej Matejuk.

Sprawa dotyczy - według szacunków KGP - ok. 6 proc. funkcjonariuszy. Oznacza to, że podwyżki, jakie otrzymali policjanci w marcu nie będą niższe niż 300 zł brutto.

"Komendant zdecydował, że wyrównanie dostaną ci policjanci, którzy dostali najniższe podwyżki oraz nie są karani dyscyplinarnie i nie przebywają na notorycznych zwolnieniach lekarskich, nie związanych z ich służbą" - powiedział w czwartek PAP rzecznik komendanta Mariusz Sokołowski. Jak dodał, takie polecenie zostało już wydane komendantom wojewódzkim; wyrównanie ma nastąpić w kwietniu.

Sokołowski powiedział też PAP, że z informacji przekazanych szefowi policji przez komendantów wojewódzkich (spotkał się on z nimi w tej sprawie w środę - PAP) wynika, że najwyższe podwyżki powyżej 500 zł brutto dostało 23 tys. 885 policjantów. "Podwyżki od 400 do 500 zł brutto otrzymało 24 tys. 236 policjantów, a od 300 do 400 zł brutto - 38 tys. 949" - zaznaczył rzecznik.

Decyzja szefa policji ma związek z niedawnymi protestami funkcjonariuszy. W ubiegły czwartek niektórzy z nich, by zwrócić uwagę na dysproporcje w podwyżkach, wzięli urlopy na żądanie lub byli na zwolnieniach lekarskich.

Cała sprawa dotyczy podwyżek, które dostali w ramach ustawy o modernizacji służb mundurowych i ustawy budżetowej na rok 2008. W sumie - jak zapowiadano - przeznaczono na ten cel średnio ok. 522 zł brutto na etat.

Nad koncepcją rozporządzenia płacowego - jak wyjaśniało MSWiA - pracował zespół policjantów i związki zawodowe. Zdecydowano m.in. o likwidacji tzw. widełek w poszczególnych grupach zaszeregowania policjantów, gdyż powodowały one, że funkcjonariusze na tym samym stanowisku zarabiali różnie. To, zdaniem resortu, było przyczyną różnic w podwyżkach, jakie ostatecznie dostali policjanci.

Matejuk spotkał się w tej sprawie m.in. z policjantami z łódzkiego oddziału prewencji, którzy jako piersi zaczęli protestować. Rozmawiał też z komendantami wojewódzkimi i ich zastępcami do spraw logistyki.

Jak poinformował PAP Sokołowski, komendant zdecydował też, że powstanie specjalna komisja, która zajmie się modyfikacją grup zaszeregowania policjantów. Będzie ona analizować np. czy dowódcy plutonów, drużyn oddziałów prewencji nie zarabiają zbyt mało w porównaniu z innymi podobnymi stanowiskami.

pap, ss