Śmierć Papały: będą zarzuty dla Mazura

Śmierć Papały: będą zarzuty dla Mazura

Dodano:   /  Zmieniono: 
Polscy prokuratorzy prawdopodobnie jeszcze w bieżącym roku wyjadą do USA, gdzie w drodze pomocy prawnej przedstawią zarzuty Edwardowi Mazurowi i przesłuchają go w charakterze podejrzanego w sprawie śmierci gen. Marka Papały - poinformował wiceprokurator generalny Jerzy Szymański.

 

 

Mija 10. rocznica tragicznej śmierci byłego szefa policji gen. Papały. Został zastrzelony 25 czerwca 1998 r. przed blokiem przy ul. Rzymowskiego w Warszawie, gdzie mieszkał. Wielowątkowe śledztwo w tej sprawie trwa, było przedłużane kilkanaście razy i obecnie jest przedłużone do 27 grudnia br. W Komendzie Głównej Policji działa specjalna grupa policjantów, która współpracuje z warszawskimi prokuratorami.

"Należy się spodziewać, że w tym roku w sprawie będą znaczące decyzje procesowe" - mówił Szymański dziennikarzom. Dodał, że materiał dowodowy w sprawie jest bardzo bogaty.

Wyjaśnił, że przygotowane zarzuty wobec Mazura mogą być mu przedstawione na terenie USA. "Rozważamy także ponowienie procedury ekstradycyjnej (...) w chwili obecnej nie mogę powiedzieć, czy wystąpimy z wnioskiem o pomoc prawną, czy ponowimy wniosek ekstradycyjny" - powiedział Szymański. W lipcu ubiegłego roku sąd w Chicago odmówił wydania Polsce Mazura.

Wiceminister zapewnił, że śledczy posiadają informacje, na podstawie których można określić motyw zbrodni, odmówił jednak podania szczegółów.

Szymański dodał, że odnośnie śmierci generała "najbardziej prawdopodobną wersją, jest zabójstwo zrealizowane przez grupę płatnych morderców, którzy dokonali go za obietnicę wielkich korzyści majątkowych". Jak zaznaczył, "w sprawie występuje trzech podejrzanych: Andrzej Z., Ryszard B. i Edward M.". Wyjaśnił, że mają oni zarzuty podżegania do zbrodni, a "Ryszard B. ma zarzut udziału w zbrodni".

Szymański powiedział, że zabezpieczone w sprawie dowody są badane przy wykorzystaniu nowoczesnych środków technicznych i kryminalistycznych. "Trudno powiedzieć, że w sprawie zabójstwa Papały znaleziono po 10 latach jakieś nowe dowody rzeczowe, tego w tej sprawie nie ma" - mówił.

"Nigdy nie było takiego zamiaru, żeby sprawę umorzyć" - zastrzegł Szymański.

W rodzinnej miejscowości Papały - Pruchniku koło Jarosławia (Podkarpackie) przy grobie generała spotkali się w środę jego rodzice i najbliżsi. Policjanci, m.in. komendant wojewódzki policji w Rzeszowie inspektor Józef Gdański, oraz przedstawiciele władz samorządowych zapalili znicze i złożyli kwiaty. Modlitwie za duszę zmarłego przewodniczył duszpasterz podkarpackich policjantów, ksiądz Bogusław Przeklasa.

W Warszawie w środę wieczorem w Katedrze Polowej Wojska Polskiego zostanie odprawiona msza w intencji generała.

pap, keb