Miliarder donosił SB

Miliarder donosił SB

Dodano:   /  Zmieniono: 
46-letni Leszek Czarnecki, jeden z najbogatszych Polaków, jako osiemnastolatek rozpoczął współpracę z SB. Za swoją pracę był wynagradzany – informuje rzeczpospolita.pl
Z dokumentów znajdujących się na mikrofilmach w Instytucie Pamięci Narodowej wynika, że Leszek Czarnecki przez przynajmniej sześć lat współpracował z PRL-owskimi służbami specjalnymi. Najpierw jako Tajny Współpracownik "Ernest", a potem Kontakt Operacyjny wywiadu "Ternes".

Czarnecki został zwerbowany przez SB we Wrocławiu w sierpniu 1980 r., w wieku 18 lat. Podpisał zobowiązanie do współpracy. W tym czasie "dostarczał pisemne i ustne informacje dotyczące m.in. wybranych osób i rodzin, środowiska studenckiego i naukowego. Składał m.in. relacje ze spotkań, zebrań i działalności Niezależnego Zrzeszenia Studentów, z przebiegu strajków na terenie Politechniki Wrocławskiej, w których osobiście uczestniczył" - czytamy w jednym z zachowanych raportów funkcjonariusza SB – informuje rp.pl. Znajduje się w nim również informacja, że podczas niespełna trzyletniej współpracy Czarnecki przekazał SB ponad 90 informacji "wykazując dużą aktywność i inicjatywę operacyjną".

Czarnecki to jeden z najbogatszych Polaków, twórca m.in. Europejskiego Funduszu Leasingowego, Getin Holding, współwłaściciel LC Corp SA budującej we Wrocławiu najwyższy w Polsce kompleks apartamentowców.

Czarnecki oświadczył, że nie składał żadnych donosów.

ab, rp.pl