Prawnicy marszałka twierdzą, że nie pozwala na to obowiązujące prawo. Sprawa stanęła na poniedziałkowym posiedzeniu Wojewódzkiej Komisji Dialogu Społecznego (WKDS) w Katowicach.
Zobowiązała ona wojewodę śląskiego do wystąpienia do ministra pracy i polityki społecznej o doprecyzowanie zapisów projektu zmian ustawy Kodeks pracy tak, by nie powstawały wątpliwości, czy zapisy te umożliwiają marszałkowi województwa zawieranie ponadzakładowego układu zbiorowego pracy dla pracowników zoz-ów, których organem założycielskim jest marszałek województwa.
O zawarcie układu zabiegają wspólnie trzy regiony "S" - obejmujące zasięgiem całe województwo - śląsko-dąbrowski, częstochowski i Podbeskidzie.
Przewodnicząca Sekretariatu Ochrony Zdrowia śląsko- dąbrowskiej "S" Halina Cierpiał zapewnia, że układ nie byłby wcale wstępem do roszczeń płacowych pod adresem marszałka, negocjacje w tej sprawie nadal prowadziliby dyrektorzy. Podkreśla, że układ byłby podstawą relacji pracownik-pracodawca, pozwalającą budować układy w poszczególnych placówkach. "To byłby rodzaj elementarza, który pozwoliłby uniknąć wielu konfliktów" - powiedziała PAP.
Jak jednak powiedziała PAP rzeczniczka Urzędu Marszałkowskiego Aleksandra Marzyńska, ponadzakładowy układ zbiorowy pracy byłby możliwy tylko wówczas, gdyby były zakładami lub jednostkami budżetowymi marszałka, tymczasem są samodzielnymi jednostkami. "Zawarcie takiego układu byłoby ingerencją w samorządność finansową szpitali wojewódzkich" - zaznaczyła.
Regionalny Sekretariat Ochrony Zdrowia śląsko-dąbrowskiej "S" powołuje się z kolei na wykładnię Państwowej Inspekcji Pracy. W piśmie do sekretariatu PIP wskazuje: "Marszałek województwa w zakresie zawierania układu ponadzakładowego reprezentuje pracodawców zatrudniających pracowników samorządowych jednostek sfery budżetowej. A zatem marszałek województwa może zawrzeć układ ponadzakładowy w imieniu tych zakładów opieki zdrowotnej, które są samorządowymi jednostkami sfery budżetowej".
Według analiz prawników marszałka województwa nie może on być stroną uprawnioną do zawarcia takiego układu - układ może podpisać jedynie właściwy statutowo organ organizacji pracodawców zoz w imieniu zrzeszonych w tej organizacji pracodawców. Zdaniem prawników marszałka samodzielne publiczne zakłady opieki zdrowotnej mają osobowość prawną i samodzielnie prowadzą gospodarkę finansową, nie są więc jednostkami budżetowymi, a pracownicy zoz-ów nie są pracownikami samorządowymi.
pap, keb