Kręcina: chciałbym zintegrować środowisko

Kręcina: chciałbym zintegrować środowisko

Dodano:   /  Zmieniono: 
Integracja środowiska, unormowanie stosunków z rządem oraz współpraca z organami ścigania przy zwalczaniu korupcji to główne założenia programu wyborczego Zdzisława Kręciny, który w czwartek podczas zjazdu PZPN będzie ubiegał się o stanowisko prezesa związku.

Do ostatniej środy obecny sekretarz generalny PZPN był dla wielu głównym kandydatem do przejęcia schedy po Michale Listkiewiczu. Tego dnia jednak wrocławska prokuratura postawiła mu dwa zarzuty o niegospodarność. Dotyczą one przekazania ok. 350 tys. zł zajętych przez komornika na poczet klubu Widzew Łódź. Grozi mu za to do pięciu lat więzienia.

Kręcina nie przyznał się do winy i nie zmienił zdania w sprawie kandydowania na prezesa PZPN. Prokuratura zastosowała wobec niego poręczenie majątkowe w  kwocie 50 tys. zł i dozór policyjny. "Zapewniam, że gdybym we własnym sumieniu czuł się winny, to bym zrezygnował. Ponieważ tak nie jest, to nie widzę potrzeby takiej decyzji" - powiedział 54-letni Kręcina.

Przygodę z futbolem zaczynał jako piłkarz Koszarawy Żywiec. Jest absolwentem Akademii Wychowania Fizycznego w Katowicach, gdzie pracował również jako wykładowca. Ma dyplom trenera pierwszej klasy, zrobił również doktorat z  kształcenia kadr. Był również dyrektorem w jednym z browarów.

Od 25 lat, z krótką przerwą na wyjazd zagraniczny, jest związany z Polskim Związkiem Piłki Nożnej. Pełnił funkcję zastępcy sekretarza generalnego, był kierownikiem reprezentacji olimpijskiej, odpowiadał za organizację imprez. Jako pierwszy w Europie Wschodniej otrzymał licencję oficjalnego organizatora meczów FIFA. Od marca 1999 roku pracuje jako sekretarz generalny PZPN. Uchodzi za  najbliższego współpracownika prezesa Michała Listkiewicza.

"Jako sekretarz generalny dokładnie poznałem zasady funkcjonowania związku. Mam wiele przemyśleń na ten temat i nowych pomysłów. Ludzie ze środowiska piłkarskiego zaproponowali mi start w wyborach, a ja się zgodziłem" - dodał Kręcina.

Zapewnił, że potrafi być niezależny. "Wystarczy sprawdzić gdzie się urodziłem. Jestem góralem z Żywca i cenią sobie niezależność oraz  bezkompromisowość" - zaznaczył.

Jaki widzi związek pod swoimi rządami? "Chciałbym stworzyć silną, niezależną od nacisków politycznych organizację i zintegrować środowisko. Ta integracja, która kiedyś była jego siłą, została w tych trudnych czasach zachwiana. Chciałbym, by chodzenie w garniturze z logo PZPN było postrzegane jako powód do  dumy" - przyznał.

Walkę z korupcją zamierza kontynuować przy wsparciu organów państwa. "Sami nie damy rady. Konieczna jest współpraca z policją i prokuraturą" - podkreślił, dodając że jednym z podstawowych zadań nowego prezesa będzie unormowanie stosunków na linii PZPN - ministerstwo sportu.

Oprócz Zdzisława Kręciny o funkcję prezesa PZPN będą się w czwartek ubiegać Zbigniew Boniek, Tomasz Jagodziński i Grzegorz Lato.

ND, PAP