Spotkanie dotyczyło planów wejścia Polski do strefy euro. Rząd chce, by stało się to w 2012 roku. W ubiegłym tygodniu Rada Ministrów przyjęła harmonogram wprowadzenia w Polsce europejskiej waluty.
"SLD stoi po stronie Donalda Tuska i po stronie rządu. Chcemy wprowadzenia waluty euro na dobrych warunkach, po spełnieniu wszystkich warunków, aby zabezpieczyć Polaków przed złym kursem" - mówił dziennikarzom Napieralski po spotkaniu z szefem rządu.
Lider Sojuszu wyraził nadzieję, że w sprawie waluty euro nie będzie sporów i ważny będzie interes narodowy, a - zdaniem Napieralskiego - interes narodowy i racja stanu to "szybkie i bardzo dobrze przygotowane wejście do strefy euro".
Pytany o zmianę konstytucji w związku z przyjęciem euro, Napieralski powiedział, że jest to zmiana "oczywista i potrzebna". "W tej sprawie rozmawialiśmy bardzo rzeczowo i wierzymy głęboko, że dojdzie do zmiany konstytucji" - dodał polityk SLD.
"Powinniśmy mówić o rozsądnej dacie i szybkim rozpoczęciu prac. Dzisiaj są potrzebne dwa elementy - rozsądna data i dobry kurs. Chcielibyśmy, aby data zaproponowana przez premiera była datą realną. Czy tak będzie? Zobaczymy" - powiedział Napieralski pytany, czy realne jest wprowadzenie euro w Polsce w 2012 roku.
"Data - czy to będzie 1 stycznia, czy 1 czerwca - jest sprawą drugorzędną. Ważne, aby przeprowadzić całą procedurę" - dodał.
Dopytywany z kolei o referendum w sprawie daty przystąpienia do strefy euro, Napieralski mówił, że "referendum w sprawie euro już się odbyło", wtedy, gdy Polacy decydowali w referendum o wejściu Polski do Unii Europejskiej. "Polacy w 2003 roku odpowiedzieli +tak+" - przypomniał.
Napieralski wyraził zadowolenie, że szef rządu przeprowadził konsultacje z klubami w sprawie wprowadzenia europejskiej waluty.
pap, keb