Toruń: dowiercono się do gorących źródeł

Toruń: dowiercono się do gorących źródeł

Dodano:   /  Zmieniono: 
Do wód o temperaturze 60 stopni C. na głębokości 2351 metrów dowierciła się firma prowadząca w Toruniu badania geotermalne na zlecenie Fundacji "Lux Veritatis" - poinformował o. Tadeusz Rydzyk.

Przedsięwzięcie, prowadzone przez redemptorystów na terenie należącej do nich Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu, osiągnęło w ten sposób pierwszy z założonych celów. Wodę o temperaturze 60 stopni można już wykorzystać do ogrzewania kompleksu uczelni, ale zakonnicy nie zamierzają na tym poprzestać.

Efekty dotychczasowych wierceń potwierdzają trafność prognoz krakowskich naukowców, którzy przekazali Radiu Maryja wyniki swoich wieloletnich badań nad zasobami geotermalnymi Polski i zachęcili redemptorystów do inwestycji. Dyrektor Radia Maryja zaznaczył, że wiercenia będą prowadzone zgodnie z koncesją do głębokości 2950 metrów.

O. Rydzyk ma nadzieję, że uda się dotrzeć do jeszcze bardziej gorących wód, co pozwoliłoby produkować prąd, zarówno na własne potrzeby jak i na sprzedaż. Czy plan ten ma szanse powodzenia, będzie wiadomo prawdopodobnie jeszcze przed przypadającym w połowie grudnia urodzinowym świętem toruńskiej rozgłośni, by przy tej okazji zaapelować do słuchaczy o wsparcie przedsięwzięcia.

"Robimy to wszystko, kierując się katolicką nauką społeczną, by pomóc naszej ojczyźnie. (...) Chcemy pokazać rodakom, że mamy bogactwa naturalne i możemy w dużej mierze być samowystarczalni" - powiedział o. Rydzyk w Radiu Maryja.

Redemptorysta podkreślił, że największym problemem fundacji "Lux Veritatis" jest cały czas brak funduszy na sfinansowanie prac. "Pomimo kłód rzucanych nam przez rządzących, nie gorzej niż w czasach komunistycznych, nie poddajemy się. Mówimy o tym jasno wszystkim. Liczymy na solidarność rodaków" - podkreślił o. Rydzyk.

Według prof. Ryszarda Kozłowskiego, odpowiedzialnego za naukową stronę przedsięwzięcia, wodę o temperaturze 60 stopni można wykorzystać w ciepłownictwie, balneologii, rekreacji, suszarniach drewna, cieplarniach i hodowli ryb ciepłolubnych.

"Będziemy sięgać nieco głębiej, do wapieni muszlowych, dlatego że tam powinny być temperatury na poziomie 85-90 stopni, które pozwolą na produkcję energii elektrycznej" - zapowiedział profesor.

Projekt toruńskiej geotermii jest realizowany na terenie tzw. subbasenu grudziądzko-warszawskiego, będącego jednym z największych subbasenów geotermalnych w Polsce o olbrzymim zasobie energii. Jak obliczono, pod powierzchnią jednego kilometra kwadratowego zgromadzona jest taka energia, jak w 168 tys. ton ropy naftowej.

ab, pap