Ciało zaginionego w poniedziałek 5-letniego chłopca wyłowili z Bystrzycy lubelscy policjanci.
Matka dziecka zgłosiła jego zaginięcie w poniedziałek przed godziną 23.00. Ostatni raz widziała syna przed godz. 20.00, kiedy bawił się ze swoimi rówieśnikami przed domem.
"Na ciele chłopca nie było żadnych obrażeń. Trwają przesłuchania matki i świadków" - poinformował z-ca komendanta miejskiego policji w Lublinie Zygmunt Sochaczewski.
em, pap
"Na ciele chłopca nie było żadnych obrażeń. Trwają przesłuchania matki i świadków" - poinformował z-ca komendanta miejskiego policji w Lublinie Zygmunt Sochaczewski.
em, pap