Szpitale kliniczne pod kontrolą NIK

Szpitale kliniczne pod kontrolą NIK

Dodano:   /  Zmieniono: 
Najwyższa Izba Kontroli rozpoczęła kontrolę w szpitalach klinicznych. Izba sprawdza czy przy procedurach związanych z zakupami sprzętu medycznego i leków nie dochodziło do korupcji.

Wiceprezes NIK Jacek Kościelniak powiedział, że kontrola obejmuje 13 szpitali klinicznych i będzie prowadzona w 10 województwach. Zaznaczył, że lecznice zostały wytypowane przez delegaturę Izby, która kontrolowała Szpital Kliniczny nr 5 w Katowicach. Jak podkreślił, NIK korzystał także z informacji uzyskanych w Urzędzie Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych.

Rzecznik NIK Błażej Torański poinformował, że kontrola ma potrwać prawie rok. "Kontrolujemy procedury zakupów sprzętu medycznego i leków oraz związane z  tym przetargi, a także darowizny w różnych sferach działalności tych szpitali. Sprawdzane będą także wyjazdy służbowe, szkoleniowe, kursy, sympozja, w kraju i  za granicą i ewentualne finansowanie ich przez firmy farmaceutyczne" -  podkreślił Torański.

"Kontrolerzy ustalają, czy osoby, odpowiedzialne za zamówienia publiczne, nie  odnosiły korzyści majątkowych, czy w szpitalach klinicznych nie doszło do  powstania mechanizmów korupcyjnych związanych z zakupem sprzętu medycznego i  leków" - dodał rzecznik Izby. Zaznaczył, że kontrola nie dotyczy jakości usług medycznych.

Torański powiedział ponadto, że rozpoczęto ją m.in. w związku z wynikami kontroli przeprowadzonej w Szpitalu Klinicznym nr 5 w Katowicach. W lecznicy stwierdzono liczne nieprawidłowości.

Do końca kwietnia dyrektorem katowickiego szpitala klinicznego była znana okulistka prof. Ariadna Gierek-Łapińska. W zeszłym roku została zatrzymana na  jego terenie pod wpływem alkoholu. Profesor nie leczyła wtedy ani nie  konsultowała pacjentów. Na początku lutego została zawieszona w obowiązkach wykonywania zawodu lekarza przez śląski samorząd lekarski w związku z chorobą alkoholową.

NIK przedstawił raport z kontroli kierowanego przez Gierek- Łapińską szpitala, oceniając, że w placówce działały mechanizmy korupcjogenne. Kontrolę przeprowadzono na wniosek policji i prokuratury. Sprawę przetargów przeprowadzanych przez szpital w latach 2002-2007 wyjaśnia katowicka prokuratura okręgowa.

Lekarka nie zgodziła się z zarzutami NIK. Kierowana przez nią klinika przez lata uchodziła za wzorowo zarządzaną; od wielu lat wykazuje też zysk z  działalności, nie ma zadłużenia i zachowuje płynność finansową, a załodze zapewniono podwyżki.

ND, PAP