Pierwszy Hercules dla Polski - dopiero w przyszłym roku

Pierwszy Hercules dla Polski - dopiero w przyszłym roku

Dodano:   /  Zmieniono: 
Pierwszy z pięciu samolotów transportowych C-130 Hercules przyleci do Polski najprawdopodobniej dopiero w przyszłym roku - wynika z nieoficjalnych informacji PAP ze źródeł zbliżonych do armii.

Rzecznik Sił Powietrznych ppłk Wiesław Grzegorzewski, pytany o te doniesienia, powiedział, że na biurko dowódcy nie trafiły żadne dokumenty na ten temat.

W listopadzie wojsko informowało, że samolot, którego przekazanie planowano na 21 listopada, przyleci 18 grudnia. Ppłk Grzegorzewski wskazywał wówczas, że  datę przesunęli Amerykanie, podając powody techniczne.

Pięć samolotów, kupionych przez Polskę za fundusze przyznane w ramach amerykańskiej pomocy wojskowej, ma stacjonować w wielkopolskim Powidzu. Wszystkie maszyny mają być w Polsce w 2010 roku. Przystosowanie bazy w Powidzu do przyjęcia amerykańskich transportowców ma kosztować ok. 120 mln zł.

Obecnie 40-letnie samoloty przechodzą remont i modernizację, w tym - tak jak wszystkie starsze Herculesy używane przez USA - wymianę środkowej części płata, w której stwierdzono zmęczenie materiału.

Lotnictwo transportowe polskiego wojska dysponuje obecnie samolotami transportowymi CASA C-295 o ładowności ok. 9 ton, An-26 mogącymi zabrać 5,5 tony, oraz lekkimi M-28 Bryza. Hercules może przewieźć ok. 20 ton ładunku.

Polska przystąpiła do programu wspólnego lotniczego transportu strategicznego NATO - trzy samoloty C-17 Globemaster III (każdy może zabrać blisko 80 ton ładunku i przetransportować go bez tankowania w powietrzu na odległość ok. około 4500 km) mają stacjonować w węgierskiej bazie Papa i być gotowe do wykonywania zadań w przyszłym roku.

ND, PAP