Zmiany w policji po zawieszeniu poboru

Zmiany w policji po zawieszeniu poboru

Dodano:   /  Zmieniono: 
Policja przygotowuje się do zmian, które dotkną ją w związku z zawieszeniem powszechnego poboru; zniknie wówczas bowiem równoznaczna ze spełnianiem obowiązku zasadniczej służby wojskowej służba w uzbrojonych formacjach niewchodzących w skład sił zbrojnych.
Jak zadeklarował komendant główny policji Andrzej Matejuk, trwają prace nad wypracowaniem odpowiednich rozwiązań. W policji na poborowych czekało wiele miejsc - w ten sposób, spełniając określone kryteria, mogli odsłużyć wojsko.

Jak wskazał Matejuk, choć kandydaci na policjantów wykonywali tylko proste formy pracy policyjnej, to ich brak będzie wymagał dokonania modyfikacji służby patrolowej.

"Pewne zadania, szczególnie ochronne wykonywali policjanci ze służby kandydackiej, teraz będzie musiał przejąć je ktoś inny; to nie znaczy, że policja" - powiedział Matejuk.

"Prowadzimy prace nad tym, aby zadań, których nie musi wykonywać policjant, policjant nie wykonywał" - dodał.

Ci, którzy z powodów etycznych i religijnych nie chcieli służyć w wojsku, mogli dotychczas starać się o służbę zastępczą. Średnio ubiegało się o nią co roku ok. 2-3 proc. podlegających poborowi.

Służba ta polega na wykonywaniu prac w państwowych i samorządowych jednostkach organizacyjnych (np. urzędach gmin, domach spokojnej starości, przychodniach, bibliotekach, muzeach).

Równoznaczna ze spełnianiem obowiązku zasadniczej służby wojskowej była służba w formacjach uzbrojonych niewchodzących w skład sił zbrojnych np. policji. Poborowi pomagali np. w patrolowaniu ulic, zabezpieczaniu imprez masowych i ochronie obiektów np. ambasad. Po obyciu służby mieli szansę na stałą pracę w policji.

ab, pap