"Rząd nie odpowiada na nasze petycje, które zostały złożone przez wojewodów i przez ministra rolnictwa. Jesteśmy zmuszeni po podjęcia ponownie protestu. To przykre, że zamiast rozmawiać przy stole i negocjować o problemach wsi jesteśmy zmuszeni ponownie wychodzić na ulicę" - mówił przewodniczący Związku.
"Chcemy zwrócić uwagę, że środki przewidziane w budżecie na 2009 r., dla rolnictwa są niewystarczające i nie gwarantują poprawy dochodowości rolników" - podkreślił. Senator przypomniał, że w Sejmie zostało zgłoszone kilkanaście poprawek do części rolnej budżetu, ale zostały przyjęte tylko dwie. Zwiększono środki dla Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa oraz na zwalczanie chorób zakaźnych.
Senator poinformował, że w środę, podczas omawiania budżetu w Senacie, zgłosi szereg poprawek "poprawiających budżet" dla rolnictwa. M.in. będzie on wnioskował o zwiększenie pieniędzy dla Agencji Rynku Rolnego (o 241 mln zł) na pomoc dla producentów mleka, o dodatkowe 180 mln zł na ubezpieczenia rolne, o dodatkowe 150 mln zł na dopłaty do paliwa rolniczego.
Chróścikowski powiedział, że NSZZ RI "Solidarność" chce także podczas protestu wyrazić poparcie dla weta prezydenta RP w sprawie ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych. Zdaniem związków, odrolnienie gruntów klasy I i II spowoduje bezpowrotną utratę ich funkcji biologicznej.
Zapowiedział, że jeżeli weto zostanie odrzucone, rolnicza "Solidarność" będzie chciała by ustawa została zaskarżona do Trybunału Konstytucyjnego, "ponieważ jest niezgodna z konstytucją". Wyjaśnił, że chodzi o nierówne traktowanie terenów wiejskich i miejskich.
Akcja rozpocznie się o godz. 12 przed ministerstwem rolnictwa, po czym protestujący przejdą przed Kancelarię Prezesa Rady Ministrów. Zostaną wręczone petycje.
"Nie będzie to taki protest, jak byśmy chcieli, jest okres przedświąteczny" - zaznaczył Chróścikowski. Podkreślił, że będą w nim jednak reprezentowane wszystkie regiony kraju. Organizator spodziewa się udziału kilkuset osób.ab, pap