Jak posłowie powitają Nowy Rok?

Jak posłowie powitają Nowy Rok?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Polskie góry to najbardziej popularne miejsca, w których posłowie z rodzinami i przyjaciółmi będą witać Nowy Rok. Wśród atrakcji przewidziano m.in. jazdę na nartach, skuterach śnieżnych i pieczenie prosiaka. Wielu wybrało jednak spotkania w domu przy dobrej muzyce i kieliszku szampana.

"Jestem patriotą i sylwestra będę spędzał z żoną i dziećmi w polskich górach" - deklaruje szef klubu PiS Przemysław Gosiewski. Jak podkreślił, będzie to okazja, aby nacieszyć się dziećmi. Pytany, czy jedną z atrakcji będzie szaleństwo na nartach odparł: "muszę powiedzieć, że już chyba nie jestem w wieku, kiedy mogę się nauczyć jeździć na  nartach". "Ale moja rodzina jeździ, a ja pełnię bardzo poważną funkcję - pilnuję kolejki" - żartuje.

W góry - na Słowację lub do Austrii - wybiera się klubowy kolega Gosiewskiego Jacek Kurski. "Ponieważ mam małe dziecko o atrakcjach sylwestrowych mowy być nie  może, ale chcemy trochę z żoną pojeździć na nartach" - mówił. "Mamy taki system, że ja się opiekuję dzieckiem do południa - żona wtedy jeździ, a potem ona prosto ze stoku przejmuje opiekę i ja wychodzę poszusować" - powiedział Kurski.

Również szef klubu Lewicy Wojciech Olejniczak wśród sylwestrowych atrakcji ma  jazdę na nartach i skuterach śnieżnych. Ostatnie sekundy starego roku Olejniczak będzie odliczał w okolicach Szczyrku, lub Wisły wraz ze znajomymi, z którymi spędza sylwestra już od kilku lat.

Z kolei Marek Borowski (SdPl) wybiera się do Zakopanego, gdzie Nowy Rok powita w rodzinnym gronie z żoną, synem i synową. "Trójkę wnuków mam nadzieje uda się uśpić" - śmieje się poseł. Podkreśla, że przewidziana jest zwykła zabawa sylwestrowa: "jak to mówią na wczasach w góralskich lasach".

Beskidy i pieczenie prosiaka to plany na sylwestrowy wieczór Eugeniusza Kłopotka (PSL), który tegorocznego sylwestra będzie spędzał w gronie znajomych i  przyjaciół "spod czterolistnej, zielonej koniczynki". "Liczę na śnieg i na to, że będę mógł przed sylwestrem i już w nowym roku poszusować trochę" - dodał.

Ale góry to nie jedyny wybór posłów na przywitanie Nowego Roku. Paweł Poncyljusz (PiS) z racji tego, że ma małe dziecko nie będzie mógł się wybrać na zabawę sylwestrową i, jak mówił, Nowy Rok powita w domu. "Jedynym substytutem będzie zabawa sylwestrowa, na którą zaprosiliśmy do naszego mieszkania znajomych z dziećmi" - mówi. "Przewidujemy +baby party+, bo będzie więcej dzieci niż dorosłych" - żartuje.

Domową i rodzinną atmosferę preferuje też wicemarszałek Sejmu Jarosław Kalinowski (PSL). Jak powiedział, sylwestra spędzi z rodziną, być może sąsiadami na imprezie domowej.

Podobnie, choć w innym miejscu Polski, powita Nowy Rok koalicyjny kolega Kalinowskiego Sebastian Karpiniuk (PO). "Mamy taką tradycję, że spotykamy się na  rynku mojego rodzinnego Kołobrzegu ze znajomymi, mieszkańcami i tutaj składamy sobie wszyscy życzenia" - zaznaczył poseł.

Z kolei b. minister sportu Elżbieta Jakubiak (PiS) tegorocznego sylwestra spędzi ze znajomymi u nich w domu, bądź u siebie. "Najprzyjemniejszy sylwester jest taki, gdy się wszyscy bardzo elegancko ubierzemy, łącznie z dziećmi, dzieci w białe koszule i krawaty męża, ja się wystroję i potem pijemy +piccolo+ (szampan bezalkoholowy)" - przekonuje posłanka.

ND, PAP

Warto się zmieniać! Zupełnie nowy tygodnik "Wprost" już w sprzedaży.

Zaprenumeruj tygodnik "Wprost" już dziś. Otrzymasz 52 numery tygodnika i odtwarzacz MP3 Samsung w prezencie.