ZUS bez Gajka?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prawdopodobnie ważą się losy prezesa ZUS Lesława Gajka. W prasie pojawiły się spekulacje, że na trwającym posiedzeniu Rady Nadzorczej zakładu stanie wniosek o odwołanie go ze stanowiska.
Na posiedzenie Rady Nadzorczej przybyła wiceminister pracy Ewa Lewicka i szefowa Kancelarii Premiera Teresa Kamińska.

Prasa donosiła, że do odwołania prezesa od dłuższego czasu przymierza się wicepremier Longin Komołowski i wiceminister pracy Ewa Lewicka. Od dawna też nie są tajemnicą konflikty między Lewicką a Gajkiem. Władze resortu w tej sprawie popiera także część Rady Nadzorczej, która w ostatnim czasie dwukrotnie negatywnie oceniała pracę zarządu. Jednak rada nie ma prawa odwołać prezesa. Może to zrobić tylko premier na wniosek ministra pracy.

Możliwością takiego obrotu sprawy zdziwiony jest sam zainteresowany. "W poniedziałek spotkałem się z wicepremierem Komołowskim i o moim odejściu nie było mowy" - powiedział prezes Gajek podczas konferencji prasowej. Przypomniał, że wyprowadził ZUS z katastrofalnej sytuacji finansowej, do której doszło w okresie prezesury Stanisława Alota. W tej chwili kondycja ZUS jest dobra, co przyznaje nawet Ewa Lewicka. W ocenie Gajka, ewentualna decyzja o  jego odwołaniu ma związek z nadchodzącymi wyborami.

em, pap